Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Ja tam wolę sobie zapalić i walnąć sete niż się truć. A fajki i alkohol mam w każdym sklepie przy kasie, czy to siedlowy sklepik, czy stacja paliw, czy market. A hamburgery i tak kupuje mrożone w biedronce a nie w tym MC syfie