Lekka mżawka 5.7

Zgłoś komentarz do usunięcia

Zgłoś komentarz do usunięcia

Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz

Dokładnie tak, ja jestem na grobach bliskich minimum 26 razy w roku a moje rodzeństwo tylko w odpust 06 sierpnia i oczywiście 1 listopada ale za to z wielka pompą ,tak aby wszyscy ich widzieli . Najwięcej uwagi poświęcają temu aby atrakcyjnie wyglądać z całą rodziną i najlepiej na sumie. Zazwyczaj stawiają 10 mieczyków a 1 listopada duża donicę i oczywiście musza być znicze takie których nie można kupić w najbliższej okolicy. No cóż ale znicze się wypala kwiaty zwiędną i trzeba zrobić porządek. No i jak myślicie kto robi ten porządek.Tylko ja bo inaczej stało by to wszystko do następnego święta. Zaznaczam ,że mieszkamy wszyscy w Kole z jednakowym dostępem do cmentarza no może za wyjątkiem brata,który (zreszta lepiej go nie wspominać).