Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Można się ograniczyć z tym chłodzeniem po sklepach. Niektórzy codziennie w biedronce. Dosyć, że narażają siebie to jeszcze szkodzą innym. Biedronka to akurat sklep spożywczy, a co Ci ludzie akurat teraz kupują w Bricomarche? W tego typu sklepach powinni wprowadzić jakieś ograniczenia. Stoją w kolejkach, prychają dmuchają na siebie i tych biednych pracowników bez zachowania jakiś sensownych przerw. Coś powinni z tym zrobić bo zakupy w sklepie budowlanym mogą poczekać na lepsze czasy. Świat się nie zawali jak ktoś nie kupi kwiatka, zajączka lub innej pierdoły.