Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Ja co roku staram się wrzucić parę groszy. Nie dużo, tyle na ile mogę ze swojej pensji. pewnie czesc z tego i tak trafi do kieszeni Owsiaka, jak to ludzie. Ale gdzie ktoś nie weźmie trochę dla siebie? Państwo? Z podatków też idzie na pensje prezesów spółek i lewe stanowiska, przekręty itp. kościół? Tez idzie sporo kasy na co innego niż zbiórka. Ze zbiórki na bazylikę szła kasa na utrzymanka kustosza, i i ci co liczyli kasę też podobno brali dla siebie. Bo jak to ksiądz powiedzial- lepiej już żeby swoi brali niz obcy. Zbiórki w necie? Połowa to oszuści. Więc wolę tam wrzucić te parę groszy.