Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Do Kolanina. Miło mi ale nie mam takich aspiracji. Poza tym inwektywami nie sprawisz ze masz racje w sprawie . Bo racji nie masz. To ze nie potrafisz czytać ze zrozumieniem to już zaległości ze szkoły podstawowej masz. 200tys z miasta plus NFOŚIGW , firmy ubezpieczeniowe urząd marszałkowski , zosp RP itd itd do ostatecznego kwoty oscylującej w granicach 900 tys . Auto na wolnym rynku bez tych dofinansowań warte może z 500tys- nie będę tego tłumaczył bo i tak nie zrozumiesz kolego. 200tys plus koszty doposażenia koszty utrzymania sprzętu wasze wynagrodzenie itp wydatki idą w dziesiątki tysięcy złotych z budżetu miasta rozumiesz ? A przy tak licznych dozynkach i zabezpieczeniach śmiem kalkulować w kwoty zbliżone albo przekraczające 100 tys rocznie . Bo jeszcze garaż itp wydatki . Jak będę miał pożar to wzywam Psp , a nie takie niedojdy . Pierwszy lepszy chłopak ze wsi jest bardziej ogarnięty niż jacyś „kolscy” amatorzy P.s. Zapewne świat się Tobie zawali, ale pogotowie w wielu przypadkach jak nie w większości gdzie nie ma zagrożenia życia jedzie nie używając sygnałem świetlnych i dźwiękowych , także z trupami nie masz racji. Jadąc na zabezpieczenie można ale NIE TRZEBA , nie ma takiego przymusi i racjonalnego wytłumaczenia jadąc te 2 km do Psp