Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Weź mnie nie rozśmieszaj. Odkąd sięgam pamięcią JRG samo dawało sobie radę i radę daje dalej. Są jednostki które dłużej się starają o wejście do KSRG i bardziej na to zasługują. Rzeczywiście, Koło jest dotykane takimi kataklizmami, że co tydzień przechodzi trąba powietrzna i gradobicie, a pożary trawią miasto i użytki rolne (Nie wspomnę o lasach które ciągną się przez całą miejscowość). Głupka robisz z siebie Ty mówiąc o gratulacjach, że mają skad uzyskać pomoc i dofinansowania. Wszelkie inne jednostki wsparcie od Powiatu i miasta Koła dostają znikome lub wcale go nie otrzymują. Tak, zazdrościmy ich gotowości bojowej, ponieważ chcielibyśmy być tak powolni jak oni w momentach gdzie liczy się każda sekunda :) Licząc na ich szybka reakcję, organizacje i doświadczenie, pewnie zszedłbym z tego świata przed ich przyjazdem.