Częściowe zachmurzenie -0.9
REKLAMA

Zgłoś komentarz do usunięcia

Zgłoś komentarz do usunięcia

Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz

O co walczyć? - Gdyby trzymała się z daleko od majątku miejskiego problemów by nie miała. Czy ktoś ją zmuszał by stawała do przetargu? Jedno co mogę zauważyć to TY jesteś zagorzałym/ą obrońcą pani Wapińskiej. Pani radna gdyby niczym nie zawiniła to by nie miała problemów. Dlaczego inni radni pracodawcy jak pani radna Lewicka, pani radna Polewska, pan Radny Czesław Cieślak nie mają problemów?, przecież oni też są pracodawcami. Tu nie chodzi o to czy pani radna dała komuś pracę, chodzi o to że zdaniem Wojewody (organu który sprawuje nadzór nad organami j.s.t) naruszyła jeden z przepisów antykorupcyjnych. Po za tym prawa rynku są takie, że jak ktoś otrzyma pracę, to drugi to pracę może stracić. To że pani radna wygrała przetarg na świadczenie usług w miejskiej spółce, tzn że przegrała inna firma, która być może wcześniej świadczyła takie usługi. Rynek to nie dętka. Gdyby radna miała odrobinę honoru to by sama zrezygnowała i już więcej nie kandydowała.