Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
To co, może jak tatuś pewnej dość nowej pani naczelnik (ot, taka tam funkcyjka, jak z jednego wydziału nagle dwa zostały utworzone) stwierdzisz, że najlepiej tamtego do sądu? Pływalnia jest, przedszkole jest, tego nie zabrał, to jego prywatne nie jest, tylko miejskie. Tyle osób tego chciało. Teraz co? Co mamy nowego dobrego? Gdyby nie zadłużenie, byłby nadal tamten. Kolesiostwo teraz jeszcze gorsze, wręcz partyjnackie, ale bardziej pezetperowskie niż czysto pisowskie nawet. Wtedy Grzegorzew, teraz okoliczne mniej lub bardziej miasta, od Jarocina, aż do Łodzi. Gdzie inwestorzy, gdzie inwestycje? W tych bajeczkach, co to je co jakiś czas słyszymy? My, normalni mieszkańcy mamy tego dość.