Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
mój wpis w innym temacie, który jak sądziłem został skasowany (jeszcze raz przepraszam za te posądzenia portal) - kiedyś w piaskownicy w której bawiły sie moje dzieci popijało sobie wino kilku kolesiów, bez skrepowania sikali do tej piaskownicy. Poprosiłem strazników o interwnecje, odmówili, kazali dzwonic na policje bo to nie w ich gestii jak okreslili. No to po co są? Jak jest targ, np. wszyscy wiedząq ze brakuje miejsc parkingowych i ludzie parkuja z braku miejsca gdzie sie da, no bo jak nosic np. ciężki worek z kartoflami, a oni wtedy są w swoim zywile wystawiją mandaty wręcz z radością...Jak któregoś roku były duże opady sniegu i miasto na czas śniegu nie wywiozło, śnieg został odgarniety na płatnych parkingach na boki, zmniejszyłą się liczba miejsc parkingowych, nooo panowie strażnicy mieli wtedy powody do popisów...Ktoś napisał ze w parku wystawią mandat za picie alkocholu- żatry jakieś czy co? Z pewnością nie podejdą do grupki ludzi i nie zwrócą nawet uwagi, a co dopiero w akcie odwagi mieliby mandat wystawić. Sądzę że wiele osób ma podobne spostrzeżenia, ale po prostu tutaj ne zagądają, lub nie chce im sie pisac, bo wiedzą że nic to nie da. Parkingowi juz chyba są w kole zatrudnieni, i kontroluja czy kierowcy wykupili bilety. PO CO NAM STRAZ MIEJSKA? za milin rocznie można duzo dobrego dla tego biednego miasta zrobić. BEZDYSKUSYJNIE ZLIKWIDOWAĆ I NIE SŁUCHAC tych komentarzy, bo mysle ze to sami straznicy takie wpisy robią o tej potrzebie ich utrzymania