Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Co się dziwicie? Zróbcie milion rond, świateł, wiaduktów i obwodnic, a miasto i tak się będzie korkowało i będą niebezpieczne sytuacje. Dlaczego? Bo jest za dużo samochodów i nie da się takiej liczbie blachosmrodów zbudować wystarczającej infrastruktury, a jak się zbuduje gdzieś coś ułatwiającego życie to zaraz chmara plebsu to zobaczy, że jest dobry przelot i sprowadzi złomy za 500euro to korki szbko wrócą. Najgorsze jest to, że w takiej sytuacji zamiast się opamiętać kierowcy krzyczą o więcej i o więcej i wtedy oczywiście drenuje się budżety i buduje bezsensowne inwestycje, a na chodniki, ścieżki rowerowe, szybkie przejście dla pieszych i parkingi miejsca już nie ma. OT TAKIE NIEZAUWAŻALNE kwestie decydujące o wszystkim