Pochmurno 0.3

Wspomnień... ciąg dalszy

Autor: 21 Styczeń 2010 przeczytasz w ok. 2 min.
Wspomnień... ciąg dalszy
©
(0) | Czytano:
3,876 razy | przeczytasz w ok. 2 min.

W 1965 roku, mieszkaniec Koła, Jerzy Siwek, odbywał służbę wojskową w Świdwinie w woj. koszalińskim. Gdy dostał 3 dni urlopu bardzo się cieszył. Ale dla Jurka, młodego żołnierza, było to trochę mało, postanowił, więc sobie urlop przedłużyć o następne 3 dni.

R E K L A M A
0
Czytano:
3,876 razy
Udostępnij
Za samowolne przedłużenie urlopu groził wojskowy areszt. Gdy zjawił się w Jednostce, został doprowadzony przed oblicze swojego dowódcy. Ten zapytał: A wy skąd jesteście żołnierzu? Odpowiedział zgodnie z prawdą, że z Koła. W Kole, w czasie wojny zginął mój ojciec powiedział major.

Cofający się Niemcy, broniąc się ostrzeliwali wojska radzieckie, przy których szło też wojsko polskie. Duży ogień Niemcy kierowali na wschodnią część miasta, na ówczesną cegielnię. Tam, podczas ostrzeliwań poległ m.in. ojciec dowódcy Jurka. Poległych przeciętnych szeregowych żołnierzy Rosjanie chowali w znajdujących się dołach pokopalnianych, po glinie. Ojciec mojego dowódcy był oficerem i dlatego został pochowany na cmentarzu.
Do aresztu już nie poszedłem. Syn poległego oficera zaczął mi opowiadać, gdzie znajduje się grób jego ojca. Ja przyrzekłem mu, że po powrocie do cywila, będę się opiekował grobem - opowiada Jurek.

Wszystko się zgadzało, w narożniku cmentarza znajdowała się tylko skorodowana tabliczka z napisem Antoni Sonta. P. Jurek chciał się wywiązać z danego słowa i kazał zrobić tablicę pamiątkową upamiętniająca miejsce pochówku tego żołnierza. Zamontował ją w ogrodzeniu parkanu. Opiekuje się grobem nieznajomego polskiego oficera do tej pory. Na imieniny Antoniego 13 czerwca, odpust Przemienienia Pańskiego 6 sierpnia i Dzień Wszystkich Świętych 1 listopada, sprząta otoczenie grobu przynosi świeże kwiaty i zapala symboliczną lampkę.

Cieszę się, że udało mi się dotrzymać słowa danemu mojemu dowódcy. Wiem, że mój szef pochodził z Ustrzyk. Postanowiłem odnaleźć jego rodzinę i powiadomić jego syna, a może wnuków, gdzie leży żołnierz Antoni Sonta. Z listem wysyłam zdjęcie pamiątkowej tablicy i będę oczekiwał na odpowiedź powiedział Jerzy Siwek.

PS. Jak się dowiedziałem do dnia dzisiejszego (21.01.2010) nie było żadnego odzewu.

Michał Chojnacki

Oceń artykuł

0%
0%
0%
0%
0%
0%
Oddanych głosów: 0
R E K L A M A
R E K L A M A
Komentarze (0)
dodając komentarz akceptujesz regulamin. Pamiętaj o wzajemnym szacunku! HejtSTOP
Miasto Koło
Szanujemy wodę ! Rusza Deszczówka 6.0!
6 godziny temu 1,083

Szanujemy wodę ! Rusza Deszczówka 6.0!

Powiat Kolski
Planowane wyłączenia prądu w Powiecie Kolskim
11 godziny temu 5,119

Planowane wyłączenia prądu w Powiecie Kolskim

Gmina Kłodawa
Dzień Babci i Dziadka w Przedszkolu Nr 1 im. Jana Brzechwy
11 godziny temu 587

Dzień Babci i Dziadka w Przedszkolu Nr 1 im. Jana Brzechwy

Inne
Pierwsza akcja i pierwszy sukces : Dragon, pies policyjny, odnajduje zaginionego
11 godziny temu 7,719

Pierwsza akcja i pierwszy sukces : Dragon, pies policyjny, odnajduje zaginionego

Powiat Kolski
33. Finał WOŚP w Krzewacie - wydarzenia pełne atrakcji
13 godziny temu 1,667

33. Finał WOŚP w Krzewacie - wydarzenia pełne atrakcji

Powiat Kolski
Wielkie otwarcie nowej Biblioteki Publicznej w Chodowie
14 godziny temu 1,458 1

Wielkie otwarcie nowej Biblioteki Publicznej w Chodowie

R E K L A M A