5.4℃
Popularne tagi:
powiat kolski
wypadek
pogoda w Kole
pogoda Koło
Przedecz
Wrząca Wielka
Kłodawa
Robert Kropidłowski
pogoda
on-line: 304
Dyrekcja nie widzi błędu w postępowaniu dyspozytora karetek
Autor:
18 Listopad 2015
przeczytasz w ok. 2 min.
©
(0) |
Czytano:
4,008 razy | przeczytasz w ok. 2 min.
4,008 razy | przeczytasz w ok. 2 min.
W poniedziałek opublikowaliśmy artykuł, który wywołał oburzenie wśród wielu czytelników. Liczba wyświetleń sugeruje, że temat nie powinien pozostać bez echa. Dziś prezentujemy oficjalną odpowiedź Wielkopolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w sprawie artykułu.
R E K L A M A
Z O B A C ZK O N I E C Z N I E
![Pendolino znów przejeżdża przez Koło - zmiany w rozkładzie jazdy [WIDEO]](https://www.e-kolo.pl/uploads/news/1a4718881414b73600ac0de91800e219.jpg)
Warto zobaczyć
"W nawiązaniu do artykułu pt. „Dyspozytor odmówił wysłania karetki do rannego piłkarza!”, jaki ukazał się na portalu e-kolo.pl uprzejmie informuję, iż:
1. Z wywiadu przeprowadzonego przez dyspozytora Wielkopolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego spółka z ograniczoną odpowiedzialnością wynikało, że kontuzja, jakiej w czasie meczu doznał młody piłkarz w żaden sposób nie zagrażała jego życiu. Poszkodowany był przytomny, prowadził logiczną rozmowę, poruszał kończynami. W tej sytuacji dyspozytor nie miał obowiązku wysyłać na miejsce zdarzenia zespołu ratunkowego, gdyż, zgodnie z zapisami ustawy o ratownictwie medycznym, do zadań pogotowia należy reagowanie w sytuacji nagłego zagrożenia życia osób. W tym przypadku takiego zagrożenia nie było.
2. W chwili tego zdarzenia oba stacjonujące w Kole zespoły ratunkowe były już zadysponowane do osób, które znalazły się w sytuacji nagłego zagrożenia życia (udar i problemy oddechowe). Trzeci zespół stacjonujący na terenie powiatu kolskiego, w Kłodawie, w tym samym czasie kiedy dyspozytor prowadził rozmowy ze zgłaszającymi na stadionie, także został zadysponowany do zdarzenia zagrażającego życiu pacjenta (udar). W tej sytuacji dyspozytor nie dysponował żadnym wolnym zespołem ratownictwa medycznego, więc nie mógł go wysłać na miejsce zdarzenia. Od razu gdy pierwsza karetka „zwolniła się” została zadysponowana na miejsce zdarzenia celem udzielenia pomocy przy transporcie pacjenta do szpitala.
3. Podczas rozmów, jakie dyspozytor Wielkopolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego spółka z ograniczoną odpowiedzialnością prowadził z osobami dzwoniącymi w sprawie tego zdarzenia, wielokrotnie udzielał informacji i porad dotyczących miejsca i sposobu udzielenia pomocy kontuzjowanemu piłkarzowi.
4. Reasumując: dyspozytor Wielkopolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego spółka z ograniczoną odpowiedzialnością postępował zgodnie ze wszelkimi zasadami i przepisami wynikającymi z zapisów ustawy o ratownictwie medycznym."
Z poważaniem,
Łukasz Maciejewski
rzecznik prasowy Wielkopolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego sp. z o.o.
1. Z wywiadu przeprowadzonego przez dyspozytora Wielkopolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego spółka z ograniczoną odpowiedzialnością wynikało, że kontuzja, jakiej w czasie meczu doznał młody piłkarz w żaden sposób nie zagrażała jego życiu. Poszkodowany był przytomny, prowadził logiczną rozmowę, poruszał kończynami. W tej sytuacji dyspozytor nie miał obowiązku wysyłać na miejsce zdarzenia zespołu ratunkowego, gdyż, zgodnie z zapisami ustawy o ratownictwie medycznym, do zadań pogotowia należy reagowanie w sytuacji nagłego zagrożenia życia osób. W tym przypadku takiego zagrożenia nie było.
2. W chwili tego zdarzenia oba stacjonujące w Kole zespoły ratunkowe były już zadysponowane do osób, które znalazły się w sytuacji nagłego zagrożenia życia (udar i problemy oddechowe). Trzeci zespół stacjonujący na terenie powiatu kolskiego, w Kłodawie, w tym samym czasie kiedy dyspozytor prowadził rozmowy ze zgłaszającymi na stadionie, także został zadysponowany do zdarzenia zagrażającego życiu pacjenta (udar). W tej sytuacji dyspozytor nie dysponował żadnym wolnym zespołem ratownictwa medycznego, więc nie mógł go wysłać na miejsce zdarzenia. Od razu gdy pierwsza karetka „zwolniła się” została zadysponowana na miejsce zdarzenia celem udzielenia pomocy przy transporcie pacjenta do szpitala.
3. Podczas rozmów, jakie dyspozytor Wielkopolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego spółka z ograniczoną odpowiedzialnością prowadził z osobami dzwoniącymi w sprawie tego zdarzenia, wielokrotnie udzielał informacji i porad dotyczących miejsca i sposobu udzielenia pomocy kontuzjowanemu piłkarzowi.
4. Reasumując: dyspozytor Wielkopolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego spółka z ograniczoną odpowiedzialnością postępował zgodnie ze wszelkimi zasadami i przepisami wynikającymi z zapisów ustawy o ratownictwie medycznym."
Z poważaniem,
Łukasz Maciejewski
rzecznik prasowy Wielkopolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego sp. z o.o.
Oceń artykuł
R E K L A M A
R E K L A M A
Komentarze (0)
Miasto Koło
29 minuty temu 139
Rodzinne Kolędowanie w Kole: mieszkańcy wspólnie świętowali w duchu Bożego Narodzenia
Sport
41 minuty temu 626
Wigilia piłkarska w Osieku Wielkim: Tradycja i wspólnota w duchu sportu
Miasto Koło
![W ostatnim tygodniu odeszli od nas [15-12 - 22-12-2024]](https://www.e-kolo.pl/uploads/news/nekrologitydzien.jpg)
8 godziny temu 6,419
W ostatnim tygodniu odeszli od nas [15-12 - 22-12-2024]
Wypadki
10 godziny temu 8,910
W trakcie hamowania z pojazdu ciężarowego wypadł bal drewna
Gmina Kościelec
2 dni temu 1,024
Zebranie Oddziału Gminnego ZOSP RP w Kościelcu
Inne
2 dni temu 2,850
Sprawdzili miejsca, gdzie zwykle przebywają bezdomni
41 minuty temu 626
8 godziny temu 6419
10 godziny temu 596
10 godziny temu 8910
12 godziny temu 306
R E K L A M A
Lifestyle i życie społeczne
2 dni temu 374
Lifestyle i życie społeczne
4 dni temu 420