Najpierw obowiązki, a po nich… co czeka na kolskie dzieci?

Tylko pozornie udany wypoczynek to ten, który spędzamy w odległych zakątkach. Podczas przerwy letniej czy zimowej, wiele rodzin decyduje się na takie rozwiązania, jednak nie są to jedyne formy aktywnego wypoczynku i „oderwania się” od codzienności. Zawsze, także poza wakacjami i urlopem, powinniśmy znaleźć swój sposób na relaks, tak potrzebny do prawidłowego funkcjonowania w szkole czy pracy. Przez cały rok powinniśmy korzystać z obiektów, które powstały właśnie po to, by żyło nam się przyjemniej.

Miasto posiada dobrą infrastrukturę sportową, m.in. hale widowiskowo-sportowe, wielofunkcyjne ogólnodostępne zespoły boisk, stadion sportowy, krytą pływalnię, siłownię zewnętrzną. Dba o estetykę parków miejskich i lasku komunalnego. Zwolennicy dwóch kółek mogą wyruszyć na szlaki rowerowe w okolicach Koła lub pokonać niewielki dystans szlaku pieszego wytyczonego wzdłuż naszych zabytków. Kolskie instytucje kultury oferują szeroką gamę zajęć adresowanych do osób w każdym wieku (od malucha po seniora) i mających rozmaite zainteresowania. Zarówno Miejski Dom Kultury, jak i Muzeum Technik Ceramicznych oraz Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna, w nowym sezonie wprowadzają do harmonogramu zajęć nowe propozycje, wystarczy zapoznać się z programami dostępnymi m.in. na stronach internetowych instytucji. Poza stałymi zajęciami, oferują okazjonalne wystawy, koncerty, spotkania. Zatem, form ciekawego spędzenia czasu w mieście jest wiele.

Najbardziej wymagającymi odbiorcami lokalnych atrakcji są dzieci, które wciąż potrzebują nowych wrażeń. To z myślą o nich powstanie w Kole podwórko Nivea, czyli rodzinne miejsce spotkań, wyposażone w ciekawe, inne niż ogólnodostępne, urządzenia zabawowe. Samorząd przesłał już inwestorowi komplet niezbędnych dokumentów, wymaganych przed rozpoczęciem budowy. Wkrótce nastąpi montaż urządzeń. Harmonogram realizacji podwórka NIVEA uległ przesunięciu, ale i tak zgodnie z założeniami, będziemy mieć swoje nowe podwórko jeszcze w tym roku. Kolscy milusińscy czekają niecierpliwie na jego otwarcie, gdyż wiedzą, że będą się tam bawić na innych niż dobrze znanych urządzeniach zabawowych. Większość kolskich placów zabaw zawiera podobne wyposażenie, więc niezależnie od tego, czy młodzi wybiorą się na Kuśnierską, Asnyka, Leśną, Szpitalną czy w inne kolskie zakątki, czeka tam na nich podobne miejsce wspólnej zabawy. Dlatego nasuwa się myśl, że odmienność placu zabaw na ul. Kajki jest powodem, dla którego to miejsce harców cieszy się wyjątkową popularnością. Przypomnijmy, że po zdemontowaniu starych urządzeń, Urząd Miejski wyposażył mały plac przy Kajki w nowoczesny obiekt – wielofunkcyjny statek, jakiego nasze dzieci jeszcze nigdy nie widziały. Ta innowacyjność pobudza wyobraźnię i kreatywność młodych, co więcej, pozwala na stworzenie możliwości różnych form zabawy na stosunkowo niewielkim obszarze, z zachowaniem strefy bezpieczeństwa. Urządzenie zamówione zostało u sprawdzonego wykonawcy, jest solidne i trwałe, będzie służyło pociechom przez długie lata bez generowania kosztów na naprawy czy remonty. Okazuje się, że próby czasu nie wytrzymują urządzenia drewniane (tylko pozornie trwałe) czy plastikowe, i takich Urząd Miejski już nie montuje na naszych osiedlach. Statek pozwolił na efektywne zagospodarowanie niewielkiego placu. A kiedy teren przy Kajki został doposażony i ogrodzony, stał się najpopularniejszym miejscem zabawy w Kole. Każdy, kto choć raz obserwował bawiące się tam dzieci, wie, że są zachwycone tym podwórkiem i na pewno, jak długo pozwoli na to aura, będą tam przychodzić. Przy okazji przypominamy, że wszystkie place zabaw przechodzą wiosenne przeglądy i naprawy, a jeśli podczas intensywnego użytkowania urządzenia ulegną uszkodzeniu, są niezwłocznie naprawiane. Każdy mieszkaniec, jeśli zobaczy usterkę, powinien ją zgłosić do Urzędu, telefony kontaktowe zawierają regulaminy, umieszczone przy każdym placu.

Zatem przy pogodzie, i przy niepogodzie, nie szukajmy wymówek, tylko korzystajmy z możliwości wypoczynku i rekreacji w mieście.