Olimpia Koło –Włókniarz 1925 Kalisz 2:3

Autor: 23 Marzec 2015 przeczytasz w ok. 2 min.

REKLAMA pozbądź się reklam - przejdź na PREMIUM

(0) | Czytano:
3,308 razy | przeczytasz w ok. 2 min.

W rozegranym meczu piłkarskim IV ligi grupy południowej Olimpia Koło spotkała się z wiceliderem tabeli Włókniarzem Kalisz i doznała porażki 2:3 prowadząc do przerwy 1:0 ze strzału Kamila Jaroszewskiego.Bardzo udanie zaprezentował się bramkarz Bartosz Kordylewski, który bronił udanie w niezwykle groźnych sytuacjach.

R E K L A M A

0
Czytano:
3,308 razy

Udostępnij

Z O B A C ZK O N I E C Z N I E

Pendolino znów przejeżdża przez Koło - zmiany w rozkładzie jazdy [WIDEO]

Tuż przed rozpoczęciem meczu zawodnicy obydwu drużyn, sędziowie oraz kibice minutą ciszy uczcili pamięć o byłym bramkarzu Olimpii Danielu Gołdynie, który odszedł do Pana.

Wynik meczu zasłużony, wicelider był drużyną lepszą i wygrał sposób nie podlegający dyskusji. Nie zanosiło się na to, bowiem w tuż przed zakończeniem pierwszej połowy Kamil Jaroszewski uzyskał prowadzenie 1:0.

Po zmianie stron przewaga nadal należała do gości i w 60 minucie za dotknięcie piłki ręką w polu karnym sędzia podyktował rzut karny który goście zamienili na wyrównującą bramkę. 7minut potem gospodarze zdobywają gola ze strzału Konrada Chojnackiego i prowadzą 2:1. W 75 minucie Kamil Kwiatkowski tak nie fortunnie interweniował,żegłową strzela 3 bramkę dla Kalisza. Trener kolan Tomek Mikusik by ratować sytuację w końcówce meczu wprowadził do gry kolskiego bombardiera Jarka Kawkę. Było to dobre posunięcie bowiem Jaro strzela 2 gola zmniejszając rozmiary porażki do 2:3. Szkoda, że trener wprowadził Kawkę tak późno. Jego wcześniejsze wejście być może doprowadziłoby do korzystniejszego wyniku. Zdobytą bramką Jarek zrobił sobie prezent urodzinowy, który przypada 22 marca. W sobotę 28 marca Olimpia gra w Kościanie z miejscową Obrą.

Po meczu Jarek stwierdził że: Drużyna z Kalisza praktycznie przez całe spotkanie była częściej w posiadaniu piłki, lepiej nią operując. Zasłużenie wygrała jednak przy odrobinie szczęścia przynajmniej jeden punkt mógł pozostać w Kole. KKS to jeden z kandydatów do awansu do III ligi i w dzisiejszym meczu było to widać. Pomimo porażki rozegraliśmy niezłe emocjonujące spotkanie.

Sędziowali: jako główny – Arkadiusz Koronka, asystent 1 – Maciej Zięba, asystent 2 – Filip Huebner, sędzia techniczny – Kacper Popek.

Skład Olimpii: Bartosz Kordylewski, Kamil Kwiatkowski, Eryk Lisiak, Dawid Wiśniewski, Paweł Powietrzyński Filip Zborowski, Kamil Jaroszewski, Mariusz Nieznalski, Ariel Szczesiak, Piotr Marańda, Damian Kotkowski. Ponadto grali: Michał Rutkowski, Piotr Rutkowski, Konrad Cieślak i Jarosław Kawka.

Włókniarz 1925 Kalisz:- Wiktor Baranowski, Konrad Chojnacki, Mateusz Gawlik, Damian Czech, Jacek Paczkowski, Łukasz Grabowski, Michał Grzesiak, Dominik Płaza, Marcin Lis, IvelinKostov, StaykoStoychev.

mc