Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem marki BMW, 30 mieszkaniec Pińczowa podczas manewru wyprzedzania uderzył w bok skręcającego w lewo samochodu marki Toyota Carina kierowanego przez 31 letniego mieszkańca gm. Osiek Mały. Obydwaj kierowcy z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala. Niestety w po kilku godzinach w szpitalu zmarł kierujący Toyotą.
Przyczyny wypadku wyjaśni prowadzone w tej sprawie śledztwo.
Apelujemy do kierowców o zachowanie ostrożności na drogach, gdyż okres zimowy obfituje w zmienność aury.
Właśnie pokazałeś jakim jesteś Burolem i Wieśniakiem Koko.
Anom ·
11 Grudzień 2014
Koko jak ma na co zasłużył to widać że ty byś chciał tez zginąć przez jakiegoś debila który nie potrafi jeździć i do tego o ponad 80 na liczniku za dużo. Więc Koko wpierw dorośnij a dopiero pisz takie szczeniackie idiotyczne wypowiedzi. Szkoda gościa a ten który powinien zginąć to jak zawsze idiota ma szczęście i przeżyje.
Anonim ·
09 Grudzień 2014
@Koko Wina to akurat jest obopólna, bo kto normalny w terenie zabudowanym wyprzedza szereg aut, gdzie można przewidzieć że ktoś wpadnie na pomysł skrętu na posesje, a nie wiem czy wiesz nie zawsze widać w lusterkach jak ktoś wyprzedza bo istnieje takie coś jak martwy punkt i w tym momencie nic nie widać a mało tego kierowca bmw nie jechał 50 tylko o wiele więcej więc nawet jakbyś spojrzał w lusterko to mogło by nikogo nie być a po chwili pojawia się auto które jedzie z 150 km/h, zobaczysz go od razu?
Koko ·
09 Grudzień 2014
Buraku owsiany jak się skręca to się patrzy w lusterka czy w tym czasie nikt nie wyprzedza widocznie koleś z Toyoty był ślepy to ma na co zasłużył.Wy wieśniaki myślicie ze tak jak na polu traktorem się jeździ tak i na drodze.
Krzysztof ·
08 Grudzień 2014
Co za kretyn z kierowcy BMW, jechać 150km/h przez Wieś, taki prezent IDIOTA!!! sprawił Kobiecie z dwójką dzieci na Mikołaja, gdzie dzieci czekały na Ojca wracającego z pracy, a jeszcze święta przez nimi. Współczuję tej rodzinie, a do Kierowców apeluję o rozwagę i dużo dozę POMYŚLUNKU;//