Dzisiejszy dzień to pechowy dzień dla niektórych kierowców. Po tym jak policjanci pracowali na miejscu potrącenia pieszego (ul. Sienkiewicza), to po chwili musieli jechać już na miejsce innej kolizji.
Tym razem około godziny 12:00 na skrzyżowaniu ulic Dąbskiej i Rawity-Witanowskiego doszło do kolizji dwóch pojazdów: VW Transporter oraz pojazdu osobowego. Kierowca busa jechał od strony Powiercia, a osobowego od strony Dąbskiej. Obydwoje posiadali zielone światło, lecz bus skręcając w lewo nie ustąpił pierwszeństwa osobówce jadącej prosto. W wyniku nieustąpienia pierwszeństwa doszło do zderzenia. Siła była na tyle duża, że bus wylądował nieopodal w rowie.
Dalsze procedury prowadzi wydział ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Kole.
Żenada...\"Siła była na tyle duża, że bus wylądował nieopodal w rowie\" dokładnie widziałem jak to było. Po zderzeniu gość wysiadł z busa i nie zaciągnął hamulca ręcznego w wyniku czego bus sam stoczył się do rowu na moich oczach. Facet nie zdążył go dogonić - i taka jest prawda. Ale czego pismaki nie napiszą dla sensacji - brak słów...
as ·
06 Marzec 2014
Właściciel osobówki spokojnie może żądać od redakcji odszkodowania za ujawnienie jego numeru rejestracyjnego samochodu ok 20 tys. zł
Adam ·
06 Marzec 2014
Właśnie, co tam się stało?
Olek ·
06 Marzec 2014
To skrzyowanie jest bardzo niebezpieczne, ale tylko i wylacznie ze wzgledu na bezmozgich kierowcow, ktorxy nie potrafia chwili poczekac tylko zawsze sie spiesza i wymuszaja pierwszenstwo. Kiedys byl problem ze swiatlami,ktory zostal juz wyeliminowany. Moimzdanirm na tym skrzyzowaniu torche za krotko sie swieci zielone swiatlo na dabskiej, to sie pozniej spiesza
Wczoraj ·
06 Marzec 2014
A co z wczorajszym wypadkiem na Toruńskiej koło materacy?