Wystarczyło zamontować urządzenie rejestrujące wykroczenie jakim jest przejazd na czerwonym świetle, na skrzyżowaniu ulic Rawity-Witanowskiego z Dąbską w Kole, a w tym newralgicznym punkcie miasta od roku nie było ani jednego wypadku! Taki pomysł na poprawę bezpieczeństwa miała Straż Miejska, i po roku pracy rejestratora przyznać trzeba, że był to strzał w dziesiątkę.