(0)|
Czytano: 3,723 razy |
przeczytasz w ok. 2 min.
Konferencja prasowa dotycząca odkrycia przez senatora Ireneusza Niewiarowskiego nowych wątków związanych z Powstaniem Styczniowym w regionie odbyła się dziś w Koninie. W trakcie spotkania z dziennikarzami senator zaapelował do mieszkańców o przekazywanie wszelkich informacji dotyczących tych historii.
Jak informuje I. Niewiarowski odkrycia te dobrze wplatają się w tegoroczne obchody 150 rocznicy Powstania Styczniowego w Polsce.
- W ubiegłym roku Senat podjął w tej sprawie uchwałę. Na terenie kraju i w naszym regionie odbędzie się wiele uroczystości związanych z obchodami. Z jednej strony chcemy oddać szacunek powstańcom, a z drugiej zwrócić uwagę młodzieży na bitwę, która z góry była skazana na porażkę. W naszym regionie również doszło do wielu potyczek, szczególnie w okolicach Brdowa, Kłodawy, Borysławic. Opisał to Dariusz Matysiak w książce ,,Febra”, jej promocja odbyła się niedawno w Kole – powiedział.
Natomiast historia z odkryciem nowych wątków związanych z Powstaniem Styczniowym rozpoczęła się w trakcie ostatniego spotkania zarządu Towarzystwa Samorządowego w Koninie.
- Maria Nowak z Korzecznik gm. Kłodawa poinformowała nas, że wśród mieszkańców wsi krąży legenda, że na terenie jednego z gospodarstw są pochowani powstańcy bitwy pod Cieplinami. W konińskim oddziale Archiwum Państwowego Piotr Rybczyński, dyrektor znalazł dwa akta zgonu z lutego 1863 r., które w jakimś stopniu to potwierdzają . 10 lutego zgłoszono, że w lasku pod Stypinem znaleziono zwłoki Kacpra Schuppa, natomiast dzień później zwłoki Teodora Kublickiego. Mogą to być powstańcy. Ciekawa jest historia rodziny Schupp, czasem pisanej Szupp związanej z Koninem. Było tam trzech braci, dwaj zginęli w Powstaniu. Erazm pod Brdowem, a Kacper najprawdopodobniej pod Cieplinami. To piękna historia, warto wyjaśnić jak potoczyły się losy trzeciego z braci – mówi senator.
I. Niewiarowski chce również naprawić błędny napis na bezimiennej mogile 18 powstańców w Łucynowie. Polegli oni w trakcie bitwy pod Cieplinami, natomiast napis mylnie podaje bitwę spod Nowej Wsi, oddalonej o 40 km. Pierwszy pomnik powstał w 1926 roku, ale został zniszczony w trakcie II wojny. Drugi , z mylnym napisem, udało się postawić dopiero w 1983 roku.
- Pismo w tej sprawie wysłałem do Andrzeja Kunerta, sekretarza Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Niezależnie od tego apeluję do mieszkańców naszego regionu o wszelkie informacje na temat tych wątków, a w szczególności na temat rodziny Schupp związanej z Koninem, a także o rysunki, zdjęcia pomnika powstańców w Łucynowie wykonane przed II wojną - podkreśla I. Niewiarowski.
Źródło: BIURO SENATORSKIE IRENEUSZA NIEWIAROWSKIEGO