Olimpia dominowała przez całe 90minut. Do przerwy powinno być co najmniej 4:0 dla Olimpii niestety niefart i brak skuteczności zdecydowały, że do przerwy to Golina prowadziła 1:0. W dużej mierze o wyniku zadecydował sędzia, który w 45 minucie gwizdnął karnego z kapelusza.