Wczoraj kłodawscy policjanci odzyskali skradziony w niedzielę motorower. Zatrzymali także 26-letniego złodzieja, który go ukradł i jego 44-letniego wspólnika.
W niedzielę ok. godz. 18:00 sprzed kłodawskiego cmentarza skradziono motorower. Funkcjonariusze, zajmujący się sprawą ustalili, że skuter przechowywany jest na niezamieszkałej działce, na terenie miasta. Trop okazał się właściwy, ponieważ podczas przeszukania działki, w jednym z pomieszczeń policjanci ujawnili skradziony motorower. Policjanci ustalili także, że kradzieży pojazdu dokonał 26-letni mieszkaniec Kłodawy, który następnie ukrył skradziony skuter na działce u znajomego. 44-letni właściciel działki wiedział, że motorower pochodzi z kradzieży i wspólnie ze złodziejem próbował go sprzedać.
Obaj przestępcy zostali wczoraj zatrzymani przez kłodawskich funkcjonariuszy. Śledczy przedstawili 26-latkowi zarzut dokonania kradzieży, a 44-latkowi zarzucono paserstwo umyślne. Przytłoczeni przedstawionymi przez policjantów dowodami mężczyźni przyznali się do swoich czynów. Obydwu grozi do 5 lat więzienia. Odzyskany przez policjantów skuter zostanie zwrócony właścicielowi.