Trzy dni temu Olimpia w Pucharze Polski pokonała Wicher na ich terenie 3:2. Dzisiejsze spotkanie o mistrzostwo klasy okręgowej można by nazwać rewanżem, który wypadł korzystnie dla kolan bowiem kolanie ponownie wygrali tym razem 6:2.
Już w pierwszych minutach meczu Olimpia miała dwie stu procentowe sytuacje do zdobycia prowadzenia, ale nie wykorzystała tej szansy.Za to goście z Dobrej nie zmarnowali okazji i w 15 minucie i zdobyli prowadzenie. Po kontrataku i centrze z lewej flanki, piłkę na głowę przyjął Adrian Kałużny i umieścił ją w siatce. Widać, że gospodarzom potrzebny był ten wstrząs, bowiem trzy minuty potem ze strzału Izydorczyka wyrównali na 1:1. Do przerwy goście stracili jeszcze jedną bramkę i z wynikiem 2:1 zawodnicy zeszli do szatni.
Po zmianie stron w 47 minucie goście wyrównali na 2:2. Riposta miejscowych była natychmiastowa. Minutę potem do piłki odbitej od słupka dopadł Pawlak i zdobył 3 gola dla kolan. Potem na 4: 2 podwyższył Mikusik z wolnego, na 5:2 niezalski, a wynik na 6:2 ustalił Izydorczyk.
Olimpia zagrała poprawnie. Miała jeszcze wiele sytuacji stu bramkowych, ale strzelali nie celnie, albo piłkę wyłapywał bramkarz.
Goście to młody zespół, ale pełen zapału do gry. Gra była fair play toczyła się bez złośliwych fauli i tylko raz sędzia pokazał żółtą kartkę zawodnikowi gości.
Skład Olimpii: Robert Suliński, Mateusz Kaźmierczak (Piotr Andrzejczak), Hubert Powietrzyński (65 Woźniak), Dawid Jóźwiak, Tomasz Mikusik, Przemysław Pawlak, Michał Nowakowski, Mateusz Ułanek (70 Mateusz Trzmielewski), Mariusz Nieznalski, Szymon Izydorczyk, Sebastian Kubiak (45 Piotr Marańda).