14 marca to data, którą wielu kierowców będzie pamiętać. Wtedy bowiem wejdą w życie przepisy, które mogą diametralnie zmienić losy nietrzeźwych kierowców. Eksperci nie pozostawiają suchej nitki na tych nowych regulacjach, a opinie są podzielone. Czy to krok w dobrą stronę, czy może zbyt surowa kara? Jedno jest pewne: nie można traktować obywateli jak królików doświadczalnych.
Konfiskata aut: co to oznacza?
Zgodnie z nowymi przepisami, każdy nietrzeźwy kierowca będzie musiał liczyć się z konfiskatą swojego pojazdu. Niezależnie od tego, czy spowodował wypadek drogowy, czy nie, jeśli ma w organizmie nie mniej niż 1,5 promila alkoholu, jego auto zostanie odebrane. To oznacza, że pijani kierowcy stracą swoje środki transportu, a konsekwencje mogą być dotkliwe.
Recydywa i wyjątki
W przypadku recydywy, czyli ponownego złamania przepisów dotyczących jazdy po alkoholu, wystarczy, że kierowca będzie miał 0,5 promila alkoholu. To oznacza, że nawet przy stosunkowo niskim poziomie alkoholu w organizmie, konsekwencje mogą być poważne.
Historia nowelizacji
Debaty na temat nowelizacji przepisów toczyły się w Sejmie już w 2022 roku. Rewolucja nadejdzie już za dwa miesiące, a Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiada, że będzie analizować dane. To nowe regulacje w polskim prawie, które mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach.
Zatarcie skazania
Ciekawostką jest fakt, że wcześniejsze skazanie za jazdę “na podwójnym gazie” nie jest przeszkodą. Nawet jeśli nastąpiło to przed 14 marca, a nowe przepisy już obowiązują, pijany kierowca może stracić pojazd. Wyjątek stanowi sytuacja, gdy wcześniejsze skazanie uległo zatarciu. Zgodnie z kodeksem karnym, zatarcie następuje po 10 latach, ale są wyjątki. Na wniosek skazanego, sąd może orzec, że zatarcie nastąpi szybciej – już po pięciu latach. W innych przypadkach zatarcie następuje po trzech latach (od wykonania kary ograniczenia wolności albo jej przedawnienia) i roku (od wykonania kary grzywny).
Wprowadzenie tych przepisów ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach i skuteczniejsze egzekwowanie kar dla nietrzeźwych kierowców. Czy to wystarczy, aby ograniczyć ilość wypadków spowodowanych przez osoby prowadzące pod wpływem alkoholu? To pytanie, na które odpowiedź poznamy już wkrótce.