Ceny wody i ścieków w Kole znacząco wzrosną? Prezes MZWiK wyjaśnia

Szanowni Mieszkańcy Miasta Koła

pragniemy Państwa poinformować, iż wzrosty cen energii dla przedsiębiorstw w ostatnich latach znacząco wpływają na cenę wody i ścieków. Nasze przedsiębiorstwo jest zakładem energochłonnym i w kosztach ogólnych po zeszłorocznych podwyżkach koszty energii to 12% ogólnych kosztów zakładowych. Za rok 2021 koszty te to ponad 1.540.000 brutto a na rok 2022 po podwyżce z ponad 50% osiągną już poziom ponad 2.200.000 brutto. Niestety lawinowe podwyżki cen energii, które dotknęły każdego mieszkańca, dotykają również przedsiębiorstwa. Nasza Spółka jest w grupie zakupowej i wspólnie przystąpiła do przetargu na zakup prądu. Niestety oferta którą otrzymaliśmy przy kontrakcie na dwa lata nas przeraziła. Wzrost ceny o prawie 400% to poziom trudny do udźwignięcia przez Spółkę. Koszty na energię wzrosły by do ponad 6.000.000 zł brutto i stanowiłyby już ponad 50% ogólnych kosztów zakładu. Warto podkreślić iż w okresie od 2019 do chwili obecnej cena energii wzrosła już o 155 % W takiej sytuacji jedyną możliwością na zbilansowanie tej podwyżki jest podniesienie ceno ok. 1 zł na wodzie i ściekach.

Dlatego postanowiliśmy jako grupa zakupowa wstrzymać się z ogłoszeniem nowego przetargu do późnej jesieni licząc na stabilizację na rynku energii i reakcję Rządu, który ma instrumenty do obniżenia ceny (choćby przez obniżenie akcyzy), w przeciwnym wypadku za te działania zapłacimy my wszyscy, nie tylko płacąc wyższe rachunki za energię, ale również za wodę, ścieki, ciepło itp. Oczywiście Spółka przez cały czas stara się uniezależnić od dostawców energii i w grudniu 2020 roku złożyła do Urzędu Miasta wniosek o zmianę studium i umożliwienie zamontowania dużej farmy fotowoltaicznej na terenie zakładu. Farma w ponad 60% uniezależniła by nas od cen energii, ale zmiana studium to proces złożony i bardzo długi i niezbędne procedury potrwają jeszcze przynajmniej rok. Do tego czasu minimalizujemy zużycie energii poprzez wymiany urządzeń energochłonnych na oszczędne, przeprowadzamy termomodernizację, ale to wszystko kropla w morzu przy tak horrendalnych podwyżkach. Mamy nadzieję że nasz Rząd nie zostawi naszej całej gospodarki z tym problemem, bo w wielu wypadkach skończy się to albo bankructwem, albo wielkimi podwyżkami.

Źródło: Robert Gajda