Wolniejsza jazda, którą na kierowcach wymusiły m.in. wysokie kary za wykroczenia, przynosi efekty. Są pierwsze zwiastuny tego, że plaga, jaką jest śmiertelność wypadków w Polsce, zmniejsza się - poinformował komisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
"Chociaż poważnych zdarzeń kwalifikowanych jako wypadki drogowe było nieco więcej, to zginęło w nich o 10 procent mniej ofiar" - podkreślił w rozmowie z PAP komisarz Robert Opas.
Policjant przekazał, że według najnowszych danych Komendy Głównej Policji w ciągu sześciu miesięcy tego roku doszło do 10 137 wypadków. "Stanowi to o 369 więcej (3,8 proc. wzrost) niż w tym samym okresie roku ubiegłego" - podkreślił.
W tegorocznych wypadkach zginęło 885 osób, czyli o 98 mniej niż w analogicznym okresie ub. roku i o niemal 200 mniej niż dwa lata temu. "Skutki wypadków są więc mniej tragiczne. Zwiększyła się za to o 3,8 proc. liczba rannych w wypadkach w stosunku do zeszłego roku. W obecnym jest to 11 741 osób" - podał. Dodał przy tym, że mniej było kolizji drogowych z 199 869 w 2021 roku do 178 948 w 2022 roku.