W nocy z soboty na niedzielę lub w niedzielę rano doszło do zdarzenia drogowego przy rondzie zjazdowym na autostradę A2 w miejscowości Police.
Gdy policjanci zjawili się na miejscu, okazało się, że przy pojeździe nie ma ani właściciela, ani żadnej innej osoby, która mogłaby brać udział w zdarzeniu. Samochód osobowy leżał pozostawiony na dachu w rowie tuż przy rondzie, z którego zjeżdża się na autostradę.
Dochodzenie doprowadziło funkcjonariuszy do właściciela pojazdu. Okazało się, że mieszkaniec powiatu tureckiego miał zakaz prowadzenia pojazdów. Odpowie z pewnością za złamanie tego zakazu, dodatkowo policjanci sprawdzają, czy w czasie zdarzenia nie podróżowała z nim żadna osoba a jeśli tak - to czy nie odniosła żadnych obrażeń.
Jeżeli okazałoby się, że pasażer był obecny i odniósł obrażenia - wtedy do zarzutu o złamaniu zakazu doszedłby ten o spowodowaniu wypadku/kolizji drogowej. Postępowanie trwa nadal.