Były zawodnik kolskiej „Olimpii” Stanisław Kaźmierczak (Santa Maria) wspomina:
- Graliśmy o awans do III ligi z drużyną wojskową w Witkowie. Byli liderami. Do nich dzieliła nas różnica 4 punktów. W szatni kierownik drużyny Zenon Bajerski powiedział: – Jeśli dziś tutaj wygramy, jesteśmy w III lidze. Mecz rewanżowy gramy u siebie, a mamy lepszy stosunek bramek. Zapewni nam to pierwsze miejsce.