Rolnicy będą mogli w tym roku wykorzystać ugory do produkcji żywności i pasz oraz prowadzić tam produkcję w ramach zazielenienia - poinformował w poniedziałek resort rolnictwa. Chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego w UE w obliczu konfliktu zbrojnego na Ukrainie.
Resort rolnictwa przekazał na swojej stronie internetowej, że na wniosek Polski i innych państw członkowskich Komisja Europejska przygotowała projekt decyzji umożliwiającej rolnikom w Polsce skorzystanie z odstępstwa od zakazu produkcji na ugorach.
Zgodnie z projektem, ugory będzie można wykorzystać do produkcji żywności i pasz. Powodem wprowadzenia odstępstwa jest potrzeba zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego w UE w obliczu konfliktu zbrojnego na Ukrainie.
"Decyzja umożliwi uznanie gruntów ugorowanych za odrębne uprawy w ramach dywersyfikacji upraw lub za obszary proekologiczne (EFA), nawet jeśli na takich gruntach będzie miał miejsce wypas, zbiór w celu produkcyjnym lub uprawa. Na ugorach objętych odstępstwem w ramach obszarów EFA będzie można stosować środki ochrony roślin" - wyjaśniono.
Ministerstwo dodało, że odstępstwo nie będzie obejmowało ugorów z roślinami miododajnymi uznawanymi za obszary proekologiczne. Publikacja decyzji Komisji jest przewidziana w przyszłym tygodniu; resort pracuje nad wdrożeniem tych przepisów do prawa krajowego.
ARiMR tłumaczy, że grunty ugorowane można zaliczyć do obszarów proekologicznych. Na takich gruntach w okresie od 1 stycznia do 31 lipca w danym roku nie może być prowadzona produkcja rolna. Na ugorach w ramach EFA obowiązuje: zakaz stosowania środków ochrony roślin w okresie utrzymywania ugoru; zakaz wysiewu i uprawy gatunków roślin na cele produkcyjne, w tym zakaz wypasu i koszenia. (PAP)
autor: Michał Boroń
mick/ pad/