Nad Polskę nadciąga niż Dudley, który przyniesie wietrzną oraz dynamiczną aurę - przekazał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Należy spodziewać się intensywnych opadów deszczu i porywistego wiatru. Dla naszego powiatu IMGW wystosował ostrzeżenia drugiego stopnia od 16 lutego do 19-tego.
W prognozie poświęconej dwóm najbliższym dniom IMGW poinformowało, że niż Dudley przemieszczać się będzie znad Morza Północnego nad Bałtyk w nocy ze środy na czwartek oraz w czwartek. Dudley ma przynieść wietrzną oraz dynamiczną aurę. "Najbliższe dni w pogodzie upłyną pod znakiem silnego i porywistego wiatru, intensywnych opadów deszczu, lokalnych burz oraz znacznych wahań ciśnienia. Na Wybrzeżu kolejny raz będziemy obserwować niszczycielski sztorm oraz przekroczone stany alarmowe na morskich stacjach wodowskazowych" - podaje Instytut.
Pod wpływem niżu Polska będzie od środowego wieczora, co skutkować będzie wzrostem różnicy ciśnienia nad naszym krajem, a tym samym zwiększaniem się prędkości wiatru. Z niżem związany będzie też układ frontów atmosferycznych przemieszczający się z zachodu na wschód. Układ ten przyniesie początkowo intensywne opady deszczu, głównie na północy kraju, a później również burze.
Intensywne opady deszczu przyczynią się do wzrostu poziomu wody w rzekach w północnej i centralnej Polsce. "Przy już wypełniającej się retencji rzecznej obserwować będziemy ponowne przekroczenia stanów ostrzegawczych na rzekach oraz wzrosty związane z przemieszczaniem się wód opadowych" - podało IMGW.
Zachodni i południowo-zachodni wiatr najsilniejszy będzie nad morzem, gdzie średnia prędkość wyniesie od 40 do 50 km/h, a w porywach osiągał on będzie do 100 km/h. Tylko nieznacznie słabszy wiatr prognozowany jest na zachodzie Polski, gdzie jego prędkość w porywach może wynieść nawet 95 km/h. Na pozostałym obszarze wiatr w porywach osiągał będzie od 65 km/h do 85 km/h. W nocy nadal spadać będzie ciśnienie - na północy spadek ten będzie gwałtowny, nawet o 20 hPa w ciągu 12 godzin.
Od środy w strefie brzegowej prognozuje się silny sztorm, przekroczenia stanów ostrzegawczych, a następnie dalsze wzrosty powyżej stanu alarmowego. Największe wahania oraz wzrosty przy licznie przekroczonych stanach ostrzegawczych i alarmowych notowane będą na wschodnim wybrzeżu aż do soboty. (PAP)