10 listopada 2021 roku, w miejscowości Sokołowo Parcele (gm. Brześć Kujawski) doszło do zdarzenia drogowego, w którym udział brał jeden pojazd prowadzony przez byłego księdza z kolskiej fary. Jak się potem okazało kierowca był pod wpływem alkoholu. Po dwóch miesiącach usłyszał zarzuty.
Jak ustaliliśmy, dwa miesiące od wypadku ks. Paweł usłyszał od policji zarzuty. Będzie odpowiadał za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Komenda we Włocławku tłumaczy, że sprawca nie mógł wcześniej zostać przesłuchany w charakterze podejrzanego, bo przebywał w szpitalu. Ksiądz przyznał się do winy. Zgodnie z kodeksem karnym za prowadzenie auta po pijanemu grozi do dwóch lat więzienia.
- informuje portal ddwloclawek.pl
Jestem alkoholikiem i terapeutą. Złamałem wszystkie zasady, by zachować trzeźwość. Chorowałem przez dwa tygodnie i na koniec zacząłem leczyć się alkoholem. Jestem na etapie szukania ośrodka. Ksiądz i policjant to osoby zaufania publicznego
– PRZYZNAŁ DUCHOWNY W ROZMOWIE Z "SE"