Niezwykłą pomysłowością wykazała się 25-latka, która odbierała pieniądze za zwrot towaru, którego w rzeczywistości nie zakupiła. Kobieta drukowała duplikaty paragonów, brała ze sklepu produkty zamieszczone na dowodzie zakupu, po czym udawała się do punktu informacji, w którym zwracała rzekomo zakupiony towar.
W czwartek 21 stycznia br. policjanci kolskiej jednostki otrzymali zgłoszenie o dokonanych kradzieżach produktów spożywczych w kolskim markecie przez jednego z pracowników ochrony sklepu. Jak się okazało od jakiegoś czasu kobieta, która była pracownikiem ochrony w markecie, niejednokrotnie wynosiła za linię kas towar, za który nie płaciła.
Jak się okazało, 25-latka nie tylko kradła produkty, ale wykazując się niecodzienną pomysłowością odbierała pieniądze za de facto nie zakupiony towar. Kobieta wykorzystując nieobecność pracownicy, drukowała duplikaty paragonów potwierdzające zakup towaru przez klienta. Następnie wchodziła do sklepu, z którego brała artykuły widniejące na paragonie, po czym w punkcie informacji zwracała wyniesiony za linię kas towar, z którego rzekomo nie była zadowolona. W ten sposób otrzymywała gotówkę za skradziony towar.
Kobieta usłyszała już zarzuty oszustwa, do których przyznała się. Nadal jednak sprawdzany jest zapis monitoringu pod kątem niezgodnych z prawem zachowań pracownicy. Niewykluczone, że 25-latka usłyszy kolejne zarzuty.