Dn. 1 sierpnia o godz. 17.00 w Kole zawyły syreny. Zgodnie z wieloletnim zwyczajem, przy tablicy pamięci umiejscowionej na ścianie kościoła farnego odbyła się uroczystość upamiętniająca mieszkańców Koła poległych w Powstaniu Warszawskim z okazji przypadającej w tym roku 76. rocznicy tego wydarzenia
Spotkania władz miasta i delegacji po raz pierwszy od lat, ze względu na stan zdrowia, nie zaszczyciła Zdzisława Rzepka, mieszkanka Koła, która jako 17-letnia dziewczyna uczestniczyła w Powstaniu Warszawskim. Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez hitlerowców Europie.
Planowane na kilka dni, trwało ponad 2 miesiące - przez 63 dni powstańcy prowadzili z wojskami niemieckimi heroiczną i osamotnioną walkę, której celem było nie tylko wyzwolenie stolicy, ale także niepodległa Polska, wolna od niemieckiej okupacji i dominacji sowieckiej. Każdego roku w Kole, w lokalnym miejscu pamięci gromadzą się władze i delegacje, by oddać cześć bohaterom. Składane są kwiaty i odmawiana jest krótka modlitwa za poległych w obronie ojczyzny. W tym roku uroczystość rozpoczął dyrektor Muzeum Technik Ceramicznych w Kole, odczytaniem fragmentu rozkazu Tadeusza „Bora” Komorowskiego.
Modlitwie przewodził proboszcz parafii farnej, ks. kan. Eugeniusz Strzech, który wspomniał wszystkie ważne wydarzenia sierpniowe.
Przed rozpoczęciem uroczystości, były burmistrz miasta Jerzy Przybylski, który przez 26 laty odsłaniał tę tablicę na murze świątyni, przybliżył jej genezę. – Pełniłem funkcję zastępcy burmistrza, burmistrz Józef Dużyński przebywał wówczas na urlopie. Osobiście odsłaniałem tablicę upamiętniającą Powstanie Warszawskie. Szczegóły organizacyjne uroczystości ustalaliśmy wspólnie z przedstawicielami kolskich parafii. Dokładnie 26 lat temu, w 1994 roku inicjatorem powstania tablicy była ówczesna Rada Miejska, gdy burmistrzem miasta była p. Czesława Gutkowska-Kicińska. W czerwcu były wybory i radzie nie udało się wprowadzić zamiaru w życie. Zatem 1 sierpnia władze nowej kadencji dokonały finalizacji przedsięwzięcia. Ówczesny Ojciec Gwardian Rafał zaproponował, by każdego roku organizować w tym miejscu uroczystości patriotyczne upamiętniające wydarzenie. Jeśli dobrze pamiętam, w odsłonięciu tablicy udział wzięło dwoje uczestników Powstania Warszawskiego.
Spotkanie zakończył wiceburmistrz Lech Brzeziński, dziękując obecnym za przybycie.