Kiedy zacząć tresurę psa? Zobacz w jakim wieku można szkolić szczeniaka

Szkolenie prowadzimy w formie zabawy. Najlepiej się sprawdzają krótkie lekcje posłuszeństwa, przeplatane zabawą z innymi psami lub opiekunem. Na samym początku ważne jest by nauczyć psa tego, w jaki sposób ma wyglądać jego dzień. Czyli stałe pory karmienia, stałe miejsce na miski z jedzeniem i wodą, gdzie jest jego legowisko i kiedy jest czas odpoczynku na nim. Tresurę dostosowujemy indywidualnie do potrzeb psa, biorąc pod uwagę jego wiek, rasę, możliwości fizyczne oraz możliwości właściciela.

Naukę szczeniaka zaczynamy od rzeczy prostych, przyzwyczajamy go do obroży i chodzenia na smyczy. Na początku bierzemy długą smycz - niech maluch ma swobodę w poznawaniu otaczającego go świata. Nie pozwalajmy szczeniakowi na gryzienie rąk, wprawdzie to naturalne, że młody psiak wszystko gryzie, jednak na gryzienie rąk nie pozwalajmy.

Nauczmy nowego domownika rozpoznawać swoje imię - wołamy go, a gdy zareaguje nagradzamy ulubionym smakołykiem. Od szczeniaka nie możemy oczywiście wymagać tyle, co od psa dorosłego. Nie potrafi jeszcze tak się skupić i ma gorszą koordynację ruchową.

Gdy pies opanuje podstawowe zasady dobrego wychowania możemy przystąpić do bardziej wymagających ćwiczeń. Naukę należy rozpocząć od poleceń najważniejszych. Podstawą jest skupienie uwagi na sobie i reakcja na imię. Oczywiście od samego początku nauki szczeniak musi wiedzieć, kiedy dana komenda się kończy. Wprowadzamy więc komendę zwalniającą.

„Do mnie”

Chyba najważniejszą z komend jakiej możemy nauczyć psa jest przywołanie „do mnie”. Nakazanie psu powrotu, gdy zbliża się do jakiegoś niebezpieczeństwa może uratować mu życie. Na początku nauki tej komendy pies powinien znajdować się na smyczy lub lince. Oddalamy się od niego i przywołujemy. Jeśli nie reaguje delikatnie przyciągamy za pomocą linki do siebie, a gdy już znajdzie się przy nas - nagradzamy smakołykiem. Stopniowo utrudniamy ćwiczenie stosując bodźce rozpraszające, gdy pies opanuje tę komendę możemy puszczać go bez smyczy.

„Siad”

Reagowanie na komendę siad to jedna z podstawowych umiejętności, większość psów opanowuje ją dość szybko i już nawet szczeniaki potrafią siadać na zawołanie. Gdy chcemy nauczyć psa komendy „siad” musimy przygotować jakiś smakołyk. Wydajemy komendę, jednocześnie przesuwając dłoń ze smakołykiem do tyłu nad głową pupila. To odruchowo skłoni go do przyjęcia postawy siedzącej, jeśli wykona to prawidłowo nagradzamy go smakołykiem i chwalimy.

Chodzenie przy nodze

Nasz pupil nie powinien iść przed nami, ani kręcić się z lewej strony na prawą. Prawidłowo powinien trzymać się lewej strony, łapy mieć na linii nóg właściciela, a głowę zwróconą w jego kierunku. Naukę rozpoczynamy z pozycji siedzącej, w lewej ręce trzymamy smakołyk, w prawej smycz. Robimy krok w przód i jednocześnie przesuwamy smakołyk przed nos psa. Dajemy polecenie „równaj”, pies chcąc złapać smakołyk, musi zrobić krok naprzód. Nagradzamy pupila i stopniowo wydłużamy dystans. Za każdym razem gdy komenda jest prawidłowo wykonywana nagradzamy go stopniowo ograniczając ilość smakołyków. Gdy pies zbyt mocno wyjdzie przed nas wydajemy komendę „równaj”.

Aportowanie

Nauka aportowania powinna być przeprowadzana stopniowo. Psy, w szczególności szczeniaki, wykazują brak zainteresowania treningami, ponieważ wolą się bawić i biegać. Trening więc powinien być nie tyle nauką, co zabawą. Szkolenie należy rozpocząć od pokazania psu aportu. Jeszcze przed jego rzuceniem, należy zainteresować nim psa. Pies musi zbadać przedmiot i zainteresować się nim.

Jak nauczyć psa aportować? Po rzuceniu aportu, wyprostowaną ręką i palcem wskazujemy na niego wydając komendę „aport”. Ważne, aby nie wykonywać przy tym żadnych gwałtownych ruchów oraz nie gestykulować. Gdy pies podbiegnie do aportu - pochwalmy go. Jeśli rzucony przedmiot złapie w pysk, zachęcamy go do przyjścia do na. Tutaj bardzo przydatna będzie wyuczona już komenda „do mnie”. Ten element treningu jest najtrudniejszy, gdyż psy dość często porzucają aport przybiegając do nas z pustym pyskiem. Wtedy opiekun musi pokazać psu, że ten przedmiot jest dla niego bardzo ważny i ponownie zainteresować nim pupila.

Nigdy nie wyszarpujmy, aportu ani nie wyciągajmy po niego zbyt gwałtownie ręki. Spokojnie pokazujemy psu smakołyk i gdy ten zainteresuje się jedzeniem - zabieramy mu zdobycz. Jeśli chcesz znaleźć więcej informacji na temat, jak nauczyć psa aportować, zajrzyj tutaj: https://fajnyzwierzak.pl/porady/jak-nauczyc-psa-aportowac-5-prostych-krokow-tresury-psa/

Nauka warowania

Gdy pies siedzi, pokazujemy psu smakołyk i stopniowo rękę z nim obniżamy, wydając komendę „waruj”. Chcąc dosięgnąć smakołyka, odruchowo położy się. A gdy wykona to prawidłowo - nagradzamy naszego pupila. Po jakimś czasie smakołyk nie będzie już potrzebny i nasz podopieczny wykona polecenie na samą komendę „waruj”.