Spółka Miejski Zakład Wodociągów i Kanalizacji zakończyła inwestycję pod nazwą "Modernizacja i rozbudowa stacji uzdatniania wody w Kole ul. Zawadzkiego". Burmistrz Miasta Koła dr Krzysztof Witkowski wraz z prezesem MZWiK Sp. z o.o. Robertem Gajdą, zapraszając do wspólnego stołu Prezesa Zarządu HYDRO-MARKO Marię Pluta oraz dr hab. inż. Profesor Politechniki Śląskiej Jolantę Gumińską, po podpisaniu protokołu odbioru inwestycji, zorganizowali konferencję prasową podsumowująca to zadanie.
Inwestycja zgodnie z harmonogramem miała się zakończyć 28 lutego 2015 r. Tak się jednak nie stało. - Projekt trwał od 2013 roku, a ok. 2015 r. wykryto błędy i nie dokonano odbioru inwestycji - powiedział prezes Robert Gajda.
Niezakończenie inwestycji spowodowało napiętą sytuację pomiędzy spółką a Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Fundusz wezwał do natychmiastowego zwrotu udzielonej na zadanie pożyczki (z odsetkami), a była to kwota przekraczająca 3.600.000 zł. - Wiosną tego roku udało mi się podpisać ugodę z wykonawcą głównym, firmą HYDRO-MARKO. W myśl ugody wykonawca zobligowany został do zrealizowania nowego projektu modernizacji.
Nastąpiło poszerzenie drugiego rzędu filtrów o dodatkowe, usprawnienie całego systemu produkcji wody i automatyki. Dzięki wykonaniu tych zadań, będących warunkiem udzielonej pożyczki w WFOŚiGW, uniknęliśmy konieczności natychmiastowego jej zwrotu. Zbliżamy się do wykazania przez Spółkę aspektów ekologicznych inwestycji, a co za tym idzie, mamy szansę na umorzenie części pożyczki. Teraz mamy wysoką wydajność. Mieszkańcy nie muszą się obawiać niższego ciśnienia wody ani jej braku - zakończył prezes MZWiK.
- Pierwotnie założona technologia oparta o jeden stopień filtracji okazała się nieskuteczna. Dlatego firma HYDRO-MARKO dostawiła drugi stopień filtracji i dopiero po uzupełnieniu tego układu technologicznego było możliwe uzyskanie prawidłowej jakości wody przy zakładanej maksymalnie wydajności 330 m. sz. na godz. W kwestii poziomu stężenia zanieczyszczeń w wodzie uzdatnionej, jesteśmy daleko poniżej poziomu dopuszczalnego. Mieszkańcy naprawdę mogą się czuć bezpiecznie. Z punktu widzenia technologa teraz układ pracuje poprawnie. Drugi stopień filtracji pracuje w pełnej automatyce. Pełna wydajność stacji (dobowa) obecnie znacząco przekracza zapotrzebowanie
- zapewniła profesor Gumińska.
- Cieszy mnie, że tematy, które nie były załatwione, są w tej chwili na dobrej drodze, prezes spółki znajduje dla nich pozytywny finał. Idziemy do przodu.- powiedział Burmistrz Miasta Koła dr Krzysztof Witkowski.