Do zdarzenia na drodze serwisowej autostrady A2 w miejscowości Police doszło prawdopodobnie w nocy lub wczesnym rankiem. Dokładny czas nie jest znany, ponieważ pusty samochód osobowy został znaleziony przez osoby trzecie około 8:00 nad ranem.
Jedynie ze zdjęć możemy domyślać się jak doszło do zdarzenia. Prawdopodobnie kierowca osobówki jadąc od strony restauracji MC Donald wypadł na ostrym zakręcie jadąc prosto zatrzymał się dopiero, gdy wjechał pod betonowy wiadukt. Zanim znalazł się na ścianie wiaduktu - przeleciał przez rów.
Z informacji jakie przekazał nam rzecznik prasowy - trwa ustalanie właściciela pojazdu oraz osoby, która kierowała w tym czasie.
Samochód dość wysoko podjechał pod nasyp - co może sugerować na niemałą prędkość. Czekamy na więcej informacji w tej sprawie.