Nasze miasto w ostatnich latach przeżyło już parę głośnych zwolnień ze stanowisk miejskich, jednak żadna nie wzbudziła aż tak wielu emocji i głosów w obronie osoby, która otrzymała wypowiedzenie. Od wczoraj jest to temat numer jeden, którym żyje duża część społeczności lokalnej.
Jako pierwsi podaliśmy informację o dokumencie, jaki otrzymał Jarosław Kawka od burmistrza Krzysztofa Witkowskiego. Było to wypowiedzenie, które jednoznacznie wzkazuje, że niebawem dotychczasowy dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kole pożegna się ze swoim stanowiskiem.
W sieci zawrzało! Nasz profil facebookowy został zasypany komentarzami mieszkańców oburzonymi powyższym faktem. Kolanie związani mniej lub bardziej ze sportem negatywnie odebrali zwolnienie Jarosława Kawki. Niektórzy nie przebierali w słowach opisując całą sytuację, padły nawet podejrzenia o "ustawkę" czy też działania polityczne. Do sprawy ustosunkował się na swoim facebooku sam burmistrz, i ten wpis jako jedyny od dawna na profilu Krzysztofa Witkowskiego spotkał się z negatywnym przyjęciem i nieprzychylnymi komentarzami.
Pod artykułem o zwolnieniu dodaliśmy ankietę, która w miażdżący sposób pokazuje to, czego chcą mieszkańcy Koła. W czasie tworzenia tego artykułu głosowanie wyglądało następująco:
SONDA: Czy Jarosław Kawka powinien zostać na stanowisku dyrektora MOSiR?
Wśród naprawdę licznych komentarzy o dziwo nie padły żadne z treścią negatywną w stosunku do osoby Jarosława Kawki, co w dzisiejszych czasach, wszechobecnego hejtu i łatwości obrażania kogoś i krytykowania pod anonimowością nie jest normą.
Tak brzmi tytuł założonej na facebooku strony, która z godziny na godzinę zwiększa swoje zasięgi i liczbę osób ją lubiącą. Na godzinę 21:00 jest już ponad 600 osób a ta liczba ciągle rośnie. Postanowiliśmy sprawdzić, kto swoim imieniem i nazwiskiem wsparł ten profil. Wśród "lubiących" są m.in. lokalni sportowcy, młodzież, piłkarze MKS Olimpii Koło, kolscy seniorzy, nauczyciele i osoby zupełnie niezwiązane ze sportem. Zatem łatwo społeczność tą nazwać jako reprezentantów przekroju całej społeczności miasta Koła.
Kolejną kwestią, która często pojawia się w komentarzach jest prośba do kolskich radnych o interwencję lub zapytania na najbliższej sesji. Pamiętamy doskonale jak radni poprzedniej kadencji, którzy i w dużej części dalej zasiadają w radzie z wielkim oburzeniem i negacją odnosili się do zwolnień stosowanych przez byłego burmistrza. Czy i tym razem zabiorą głos? To pytanie zadają mieszkańcy.
Jednego możemy być już pewni dziś. Mieszkańcy są prawie jednomyślni - zwolnienie Jarosława Kawki z funkcji dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kole to wielka strata dla miasta i dla sportu. Aby utwierdzić się w tym przekonaniu wystarczy przeczytać komentarze.