Do 2 lat pozbawienia wolności grozi kierującym, którzy w miniony weekend zasiedli za kierownice będąc w stanie nietrzeźwości. Jeden z nich odpowie też za spowodowanie kolizji drogowej, ponieważ mając blisko dwa promile alkoholu w organizmie wjechał w rondo na ulicy Włocławskiej w Kole.
W miniony weekend funkcjonariusze pełniący służbę w powiecie kolskim zatrzymali czworo kierowców będących w stanie nietrzeźwości. Do pierwszego zdarzenia doszło tuż po północy 22 września w Kole. 32-latek został zatrzymany przez policjantów Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego na ulicy Toruńskiej. Kierował Audi mając blisko 0,9 promila w wydychanym powietrzu. Kolejnego nieodpowiedzialnego kierującego, policjanci zatrzymali dobę później. Tym razem była to kobieta. Badanie stanu jej trzeźwości wykazało 1,5 promila alkoholu. Nieco mniej, bo około promila, miał kierujący, którego tego samego dnia zatrzymali funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego na terenie gminy Olszówka. Mieszkaniec Łodzi podzielił los swoich poprzedników i również stracił prawo jazdy. Niechlubnym rekordzistą okazał 30-latek, który po godzinie 21:00 wjechał w rondo na ulicy Włocławskiej i tam się zatrzymał. Nic dziwnego, że mężczyzna miał problemy z odpowiednim zachowaniem się na drodze, gdyż badanie stanu jego trzeźwości wykazało blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Opel Astra, którym poruszał się mieszkaniec gminy Olszówka został odholowany na parking strzeżony, a 30-latka, tak samo jak pozostałych troje nieodpowiedzialnych kierowców czeka proces karny za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Za popełnione przestępstwa kierującym grozi pozbawienie wolności do 2 lat