Obchody Dnia Samorządu odbyły się w piątek w Kłodawie. Na uroczystość organizatorzy Towarzystwo Samorządowe oraz Komisja Europejska, Przedstawicielstwo w Polsce zaprosili samorządowców, sołtysów oraz lokalnych działaczy społecznych.
Obchody Dnia Samorządu rozpoczął film pokazujący jak Kłodawa zmieniła się w ciągu ostatnich 28 lat, dzięki reformie samorządowej jak i środkom z Unii Europejskiej. Kolejnym punktem programu była debata na temat powstania samorządu w Polsce oraz roli Unii Europejskiej w jej rozwoju. W rozmowach uczestniczyli Ireneusz Niewiarowski - prezes TS, Waldy Dzikowski – poseł na Sejm, Filip Skawiński – analityk polityczny PKE. Rozmowę moderował Patryk Węgierkiewicz.
O rodzeniu się samorządu mówił I. Niewiarowski.
- Dziś mogę powiedzieć, że byłem współpracownikiem ojców samorządu. Wybory z czerwca 1989 roku otworzyły pewną furtkę, ale mieliśmy niepełną władzę. W lipcu odbyła się debata w Senacie, która rozpoczęła reformę samorządową. Potem powstał rząd Mazowieckiego z pełnomocnikiem prof. Regulskim do spraw reformy i to wszystko spowodowało, że w końcu w maju 1990 roku doszło do pierwszych wyborów do samorządu. Prof. Stępień powiedział, że po tych wyborach obudzimy się w innej Polsce i to była prawda. Co dała nam reforma ? Złamała monopol: partii, władztwa państwowego, finansów, własności państwowej, urzędników
- powiedział prezes TS.
Waldy Dzikowski, poseł, wieloletni wójt Tarnowa Podgórnego odniósł się do tamtych czasów z perspektywy szefa gminy.
- Stała się gigantyczna, wspaniała rzecz. Te początki to była misja. Pracowaliśmy po kilkanaście godzin dziennie, ale nikt nie narzekał. To był piękny czas. Przez pierwsze 4-5 lat mieszkańcy prawie nic nie widzieli, tyle prac musiało być wykonanych pod ziemią. Od tego czasu Polska zmieniła się gigantycznie. Dziś samorząd jest największym beneficjentem środków z Unii.
Filip Skawiński – analityk polityczny PKE natomiast odniósł się do reformy samorządowej z perspektywy unijnej.
- Polska reforma samorządowa była przygotowania z myślą o przyszłym wejściu do Unii Europejskiej. Dziś stawiana jest jako wzór w wykorzystaniu unijnych środków. Inne kraje pytały się nas jak to zostało zrobione. Naszym zdaniem kluczowe jest tutaj efektywne zarządzanie środkami właśnie w samorządach – podkreślił przedstawiciel KE.
W kolejnym wystąpieniu I. Niewiarowski mówił o partycypacji.
- W 1990 roku podzieliliśmy się władzą, zasadę pomocniczości mamy zapisaną w Konstytucji, ale czy my ją nadal realizujemy ? W ostatnich latach najmocniej partycypację realizuje Fundusz Sołecki , ale to za mało. Trzeba się zastanowić nad dalszym rozwojem samorządu. Trzeba więcej uprawnień, środków, umocowań majątkowych – powiedział prezes TS.
Waldy Dzikowski podkreślił, że ludzie muszą mieć poczucie współuczestniczenia we władzy .
- Dlatego wprowadzenie kadencyjności jest błędem. To mieszkańcy powinni decydować ile ma rządzić wójt czy burmistrz. Obecna zmiana to obniżenie jakości sprawowania władzy w samorządach – dodał poseł .
Na koniec Filip Skawiński, podał kilka liczb dotyczących Unii. Budżet unijny na lata 2014-2020 to bilion euro, z tego 1/3 idzie na Fundusze Unijne. Polska w tym rozdaniu otrzyma 73 mld euro.
Obchody Dnia Samorządu zakończyło wręczenie 46 pracownikom samorządowym oraz lokalnym liderom Europejskiego Medalu Samorządu.
- Chcemy te medale wręczać co rok. Osoby wyróżnione wskazują wójtowie i burmistrzowie, bo to oni najlepiej znają swoich ludzi. W 1990 roku 100 tysięcy pracowników urzędowych stało się komunalnymi. Obdarzeni zaufaniem odwdzięczyli się później piękną pracą – powiedział I. Niewiarowski.
Za zakończenie Dnia Samorządu goście wysłuchali koncertu w wykonaniu dzieci z Miejskiego Ośrodka Kultury w Kłodawie.