W miniony piątek 16 marca 2018 r. w Kłodawie odbył się długo oczekiwany turniej petanque dubletów. Zapewne nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt że w petanque nie grano na ziemi tylko na soli i to pod powierzchnię ziemi na poziomie -600 metrów.
Do Kłodawy przyjechali dużą grupą zawodnicy z Litwy, byli goście z Niemiec oraz „nasz” Jehor z Ukrainy. 38 par około 14:30 zaczęło zjazd pod ziemię, zanim rozpoczęła się akcja winda była w Domu Górnika odprawa, były zakupy w sklepie firmowym i kolejna odprawa tuż przed samym zjazdem pod ziemię. Część uczestników turnieju miała okazję już grać w Kłodawie, część była tutaj pierwszy raz.
System rozgrywek ze względów logistycznych niezmienny od 2012 roku, czyli granie w grupach A i B czterech rund eliminacyjnych oraz mecze o miejsca w zależności od zajętych miejsc w swoich grupach. Uczestników w imieniu organizatorów powitali Grzegorz Dzięgielewski -Skarbnik Gminy oraz Stefan Bartkowiak – pomysłodawca zawodów w Kopalni Soli w Kłodawie.
Zawody rozpoczęły się o godz. 15:25, a zakończyły o 20:05. Uczestnicy zawodów udali się do wyjazdu na powierzchnię gdzie ku zdumieniu większości okazało się że wróciła zima.
Tegoroczny turniej wygrała Beata Gołda w parze z Jehorem Foyetsovem. W finale pokonali10:08 rodzinną parę z Białegostoku – Mariusza i Maurycego Klimaszewskich. Na trzecim miejscu kolejny rodzinny dublet. Najniższe miejsce na podium dla Jerzego i Daniela Siarów. Zawodnicy z Jedliny pokonali 8:5 dublet z Lubonia w składzie Dariusz Surdyk i Zenon Radziejewski.
Najlepsze zespoły zawodów otrzymały pamiątkowe solne puchary. Wszyscy uczestnicy oprócz kilograma soli otrzymali zestawy upominkowe, okolicznościowy certyfikat oraz głowę pełną wspomnień. Nie mogło zabraknąć również pamiątkowej flagi podpisanej przez wszystkich uczestników turnieju. Flaga oraz kilka zdjęć z bogatej kolekcji wykonanej podczas zawodów zawiśnie na ścianach pod ziemią i będą wspomnieniem chwil spędzonych przez miłośników petanque, którzy zagrali 16 marca 2018 roku w Kłodawie.