Wiele osób, z którymi rozmawialiśmy po ostatniej sesji Rady Gminy Kłodawy twierdziło, że ta sytuacja prędzej czy później musiała się wydarzyć. Całe zamieszanie wywołała działalność jednej z radnych, Anny Michalak, która jak twierdzi jeden radny - działa na niekorzyść gminy. Dlaczego? Co się stało takiego na sesji, że popłynęły nawet łzy?
Na nasz ustny wniosek, Urząd Gminy udostępnił nam nagranie z głośnej sesji, które fragmenty poniżej przedstawiamy Państwu do wglądu. Zaprezentowany obszerny materiał wideo z wolnych głosów i wniosków oraz odpowiedzi na interpelacje obrazuje rozmach emocji, jakie towarzyszyły radnym oraz przybyłym na obrady mieszkańcom i przedstawicielom Stowarzyszenia "Sprawni Inaczej".
W ogniu krytyki stanęła radna Michalak, która znana jest ze swojej dociekliwości, drążenia tematów, zadawania pytań itp. Wielu radnych twierdzi, że taka działalność podyktowana jest chęcią kontroli wszystkiego co dzieje się w gminie i działania na niekorzyść gminy (słowa te padły z ust jednego radnego w nagraniu).
Czara goryczy przelała się po pismach jakie wystosowała radna w kwestiach kontrolnych do stowarzyszenia "Sprawni Inaczej", które prowadzi warsztaty terapii zajęciowej z osobami niepełnosprawnymi, i która to w ostatnim czasie za dotację z Urzędu zakupiła maszynę do szycia na cele warsztatowe. Wybór maszyny oraz cena nie spodobała się radnej Michalak, która podważyła celowość wydanych 1600 złotych.
Podczas sesji padło wiele gorzkich słów w stronę radnej od kolegów radnych oraz przewodniczącego. W trakcie dyskusji głos zabrali przedstawiciele stowarzyszenia, którzy we łzach opowiadali o tym, co daje ich podopiecznym taka maszyna do szycia,oraz że działania radnej odczytują jako nękanie. Padło nawet stwierdzenie, że "radna nigdy nie pomogła to niech chociaż nie przeszkadza".
W pewnym momencie dyskusja była na tyle gorąca, że radna wyszła na chwilę z sali, aby jak powiedziała - nie słuchać na swój temat kłamstw i oszczerstw. Podczas całej gorącej wymiany zdań wielokrotnie przewodniczący prosił radną o spokój, gdyż przekrzykiwała kolegów i zabierała głos bez pozwolenia.
A co nasi czytelnicy z Kłodawy myślą o działalności swojej radnej? Czekamy na komentarze. Polecamy również obejrzeć całe nagranie, aby zobaczyć co dokładnie działo się na sesji.