(1)|
Czytano: 6,307 razy |
przeczytasz w ok. 3 min.
Olimpia Koło w sobotnim meczu ligowym wygrała 2-1, na wyjeździe, z Victorią Września. Pierwsza połowa należała do gospodarzy, jednak drugie 45 minut to wyraźna dominacja kolan. Gole na wagę zwycięstwa zdobyli w końcówce spotkania: Tomasz Mikusik i Łukasz Kujawa.
Od pierwszego gwizdka gospodarze ruszyli odważnie do szturmu kolskiej bramki. Już w 30. sekundzie Maciej Lisiecki mógł otworzyć wynik meczu, jednak piłka po jego strzale poszybowała ponad bramką. W 8. minucie arbiter został zmuszony do podyktowania rzutu karnego dla zespołu gospodarzy. Ręką zagrał kapitan Olimpii - Tomasz Mikusik. Rzut karny na gola, silnym strzałem, zamienił Maciej Lisiecki. Victoria chciała pójść za ciosem i w dalszym ciągu nie dawała żadnych szans naszym piłkarzom na przeprowadzenie akcji na ich połowie. W 17. minucie Bartłomiej Figas z rzutu wolnego strzelił w słupek. Pierwszy sytuacja Olimpii miała miejsce dopiero w 26. minucie - Jarosław Kawka, po samotnym rajdzie, uderzył piłkę nad porzeczkę. W 42. minucie kolanie mieli najlepszą okazję do wyrównania - Michał Rutkowski strzelił jednak bardzo słabo i obrońcy gospodarzy nie mieli żadnych problemów z zatrzymaniem piłki przed linią bramkową. Tuż przed przerwą, w sytuacji sam na sam z Maciejem Lisieckim, lepszy był Daniel Gołdyn, który obronił silne uderzenie.
Po przerwie na boisku pojawił się młody Filip Zborowski, który wyraźnie ożywił grę z lewej strony boiska. Wraz z nim na boisko wyszła zupełnie inna drużyna Olimpii. Ten okres gry to były ciągle ataki kolan, którzy za wszelką cenę pragnęli zdobyć wyrównującego gola. Wrześnianie musieli ograniczyć się do obrony i pojedynczych, z reguły niegroźnych, kontrataków. Już w 46. minucie, po podaniu od Łukasza Kujawy, Filip Zborowski z ostrego kąta strzelił nad bramką. W 58. minucie groźnie zaatakowali gospodarze. Strzał Damiana Ludwiczaka obronił Daniel Gołdyn, a dobitka Macieja Lisieckiego odbiła się od słupka. W 73. minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Piotr Marańda - górą był wrzesiński golkiper, który wybił piłkę na rzut rożny. Po dośrodkowaniu z "kornera" gola głową zdobył Tomasz Mikusik. Olimpia pragnęła iść za ciosem i wykorzystać swoją przewagę. Łukasz Szafoni w 84. minucie strzelił tuż obok słupka. W 87. minucie Łukasz Kujawa położył bramkarza Victorii i z ostrego kąta strzelił do pustej bramki. Olimpia uzyskała prowadzenie! Kolanie starali się do końca kontrolować grę i to się udało. Mecz zakończył się szczęśliwie dla naszych piłkarzy, którzy po ostatnim gwizdku swą radość wyrazili tańcem na środku boiska.
Skład Olimpii: Daniel Gołdyn - Tomasz Kowalski, Daniel Ławnicki (65.Łukasz Sikorski), Sebastian Woźniak, Piotr Krzyżanowski (46.Filip Zborowski) - Jarosław Kawka (70.Łukasz Szafoni), Sylwester Śliga, Michał Rutkowski, Tomasz Mikusik - Piotr Marańda, Łukasz Kujawa (90.Łukasz Wróbel).
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z meczu, która dostępna jest na stronie: www.olimpiakolo.4.pl
Po trzech kolejkach IV ligi wielkopolskiej południowej Olimpia Koło ma na swoim koncie 7 punktów i plasuje się w czołówce tabeli. W przyszłą sobotę (28 sierpnia) o godzinie 16.00 kolski zespół podejmować będzie na własnym boisku Stal Pleszew. Wszystkich kibiców już dziś zapraszamy !
Bardzo dziwny mecz ! W pierwszej części Września mogła prowadzić 5:0 ! Trudno wygrać mecz, jak napastnik nie trafia dwukrotnie do pustej bramki ! Olimpia wygrała choć nie powinna ! Życzę powodzenia - Jarek z Wrześni.