Dramatyczny mecz na koniec ligi. MOSiR Koło na 5 miejscu.

Faworytem spotkania byli zawodnicy z Kutna którzy w sezonie zasadniczym dwukrotnie zdecydowanie wygrali kolskim zespołem(47:101 i 67:78). Mecz lepiej rozpoczęli gracze z Koła którzy szybko wyszli na prowadzenie którego nie oddali aż do końcowej syreny. Przebieg spotkania był jednak niezwykle dramatyczny gdyż w 6-osobowym składzie MOSiR-u wystąpił problem z faulami. W czwartej kwarcie w wyniku odnotowania piątych przewinień boisko opuścił Marcin Świderski, Tomasz Ocalewski i Mateusz Własny. Przez  5 minut czterech a ostatnie półtorej minuty trzech zawodników musiało bronić się przeciwko piątce rywali. Wypracowana przewaga drastycznie malała z każdą chwilą ale szczęśliwie udało się utrzymać korzystny wynik do końca meczu i ostatecznie MOSiR Koło zwyciężył 79:73 zajmując 5 miejsce w lidze. W głównej mierze do zwycięstwa przyczynili się Mateusz Własny (27 pkt.) i Jakub Koralewski (23 pkt.), pozostałe pkt. dla MOSiR-u zdobywali: Marcin Świderski 12 pkt. Przemysław Kwiatkowski 11 pkt. Tomasz Ocalewski 6 pkt. Maciej Botta 0 pkt.

Miła niespodzianka spotkała kapitana kolskiej drużyny. Jakub Koralewski zdobywający średnio 20,6 punktu na mecz został wybrany do pierwszej piątki ligi.

Rozgrywki wygrała drużyna „Rezerwowych” Kutno która w finale pokonała STK GROM Słupca 98:63.