Marcin Kotleszka będzie reprezentował kraj w USA

Arnold Classic cieszą się wysoką renomą, ze względu na udział czołowych zawodników, których przyciągają wysokie nagrody (130 tys. dolarów za I miejsce, plus luksusowe nagrody rzeczowe w 2010 roku). Uważane są za najważniejsze po Mr. Olympia – mistrzostwach świata zawodowców – zawody w świecie profesjonalnej kulturystyki. Obecnie w ramach turnieju Arnold Classic są również rozgrywane konkursy dla kobiet: Ms. International, Fitness International i Figure International, a całość imprezy nosi nazwę Arnold Fitness Weekend. Mistrzostwa od 2009 troku mają edycję amatorską, w której z sukcesami startują polscy zawodnicy. W tym roku odbędą się 3 marca w Columbus w stanie OHIO. 

Przygotowania do zawodów zaczałem na 14 tygodni przed startem, ale wiadomo że całe zycie pracowałem na tą sylwetke. Do zawodów przygotowywuje mnie Radosław Słodkiewicz i pomaga w przygotowaniach natomiast Hubert Kulczyński zajmuje się moją prezentacją i pozowaniem. Startuję w kulturystyce klasycznej +180cm, mój limit wagowy to 90kg. Limit jest mierzony według wzrostu czyli (182cm mój wzrost -100)+8kg. Start w zawodach Arnold Classic USA jest dla mnie spełnieniem jednego z największych marzeń kulturystycznych jak i prywatnych, raz że będę mógł stanąć na scenie zawodów między narodowych na najwyższym poziomie, organizowanych przez Arnolda Schwarzennegera, który jest moim idolem, gdzie będę mógł sprawdzić się z zawodnikami z całego świata, a dwa będę miał możliwość zwiedzić Stany Zjednoczone o czym zawsze marzyłem.W Polsce reprezentuje klub Skierniewickie Stowarzyszenie Sportowe Wariacje. Dzięki działaniom w Klubie Partnerem moich sportowych zmagań stał się Marszałek Województwa Łodzkiego. Jestem dumny, że mogę reprezentować Skierniewice i region Łódzki i z tej okazji dziękuję za wsparcie finansowe i zaufanie.

- Opowiedział Marcin Kotleszka naszej redakcji

Taki wyjazd to spory wydatek, dlatego kolski kulturysta za naszym pośrednictwem prosi o wsparcie finansowe lokalnych firm lub osób prywatnych. Jeżeli znajdzie się osoba, która chciałaby pomóc - prosimy o kontakt z redakcją.