Burmistrz Miasta Koła Stanisław Maciaszek, Gwardian Klasztoru OO. Bernardynów w Kole Oswald Jasielski, Starosta Kolski Wieńczysław Oblizajek zapraszają mieszkańców mi"> Burmistrz Miasta Koła Stanisław Maciaszek, Gwardian Klasztoru OO. Bernardynów w Kole Oswald Jasielski, Starosta Kolski Wieńczysław Oblizajek zapraszają mieszkańców mi"> Program obchodów Narodowego Święta Niepodległości w Kole - Kolski Portal Internetowy e-kolo.pl
Zachmurzenie 0.9

Program obchodów Narodowego Święta Niepodległości w Kole

Autor: 04 Listopad 2016 przeczytasz w ok. 3 min.
Program obchodów Narodowego Święta Niepodległości w Kole
©
(17) | Czytano:
8,285 razy | przeczytasz w ok. 3 min.

Burmistrz Miasta Koła Stanisław Maciaszek, Gwardian Klasztoru OO. Bernardynów w Kole Oswald Jasielski, Starosta Kolski Wieńczysław Oblizajek zapraszają mieszkańców miasta i powiatu do udziału w uroczystościach Narodowego Święta Niepodległości oraz 550-lecia obecności OO. Bernardynów w Kole.

R E K L A M A
17
Czytano:
8,285 razy
Udostępnij

W programie uroczystości m.in. zbiórka pocztów sztandarowych, delegacji szkół, instytucji, organizacji oraz mieszkańców miasta i powiatu przed budynkiem Starostwa Powiatowego przy ul. Sienkiewicza 21/23, odegranie hymnu państwowego, podniesienie flagi państwowej na maszt, powitanie zebranych, złożenie wiązanek kwiatów pod tablicą  „Poległym Obywatelom Miasta Koła Za Wolność Ojczyzny w latach 1914-1918, 1939-1945”, przemarsz wraz z Orkiestrą Dętą OSP w Kole pod dyrekcją Krzysztofa Lityńskiego do kościoła OO. Bernardynów p.w. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Kole.

W trakcie przemarszu nastąpi złożenie wiązanek kwiatów pod tablicą upamiętniającą miejsce kaźni Polaków w latach 1945 – 1956 w byłej siedzibie NKWD i UB przy ul. Grodzkiej, przy pomniku „Poległym Bojownikom o Wolność Ojczyzny w latach 1831, 1863, 1914 – 1918, 1939 – 1945” oraz wystąpienie okolicznościowe Dyrektora Muzeum Technik Ceramicznych w Kole Tomasza Nuszkiewicza. Następnie przemarsz i uroczystości w kościele OO. Bernardynów: utwory patriotyczne w wykonaniu Jana Polewskiego, Uroczysta Msza Święta Dziękczynna za Dar Niepodległości Naszej Ojczyzny oraz 550-lecie obecności OO. Bernardynów w Kole w kościele p.w. Nawiedzenia NMP pod przewodnictwem Ordynariusza Diecezji Włocławskiej Biskupa Wiesława Alojzego Meringa. O oprawę muzyczną nabożeństwa zadba Chór " Fratres" pod dyrekcją Józefa Słysza.

Program uroczystości:

NARODOWE ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI 11 LISTOPADA 2016


8.45 Zbiórka pocztów sztandarowych, delegacji szkół, instytucji, organizacji oraz mieszkańców miasta i powiatu przed budynkiem Starostwa Powiatowego w Kole, ul. Sienkiewicza 21/23.

9.00 Rozpoczęcie uroczystości:

- odegranie hymnu państwowego,

- podniesienie flagi państwowej na maszt,

- powitanie zebranych,

- złożenie wiązanek kwiatów pod tablicą "Poległym Obywatelom Miasta Koła Za Wolność Ojczyzny w latach 1914 – 1918, 1939 – 1945".

9.15 Przemarsz wraz z Orkiestrą Dętą OSP w Kole pod dyrekcją Krzysztofa Lityńskiego do kościoła OO. Bernardynów p.w. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Kole.

W trakcie przemarszu złożenie wiązanek kwiatów:

- pod tablicą upamiętniającą miejsce kaźni Polaków w latach 1945 – 1956 w byłej siedzibie NKWD i UB przy ul. Grodzkiej,

- przy pomniku " Poległym Bojownikom o Wolność Ojczyzny w latach 1831, 1863, 1914 – 1918, 1939 – 1945",

- wystąpienie okolicznościowe Dyrektora Muzeum Technik Ceramicznych w Kole Tomasza Nuszkiewicza,

- przemarsz do kościoła OO. Bernardynów.

Uroczystości w kościele OO. Bernardynów

10.15 Utwory patriotyczne w wykonaniu Jana Polewskiego.

10.30 Uroczysta Msza Święta Dziękczynna za Dar Niepodległości Naszej Ojczyzny oraz 550-lecie obecności OO. Bernardynów w Kole w kościele p.w. Nawiedzenia NMP pod przewodnictwem Ordynariusza Diecezji Włocławskiej Biskupa Wiesława Alojzego Meringa. Oprawa muzyczna – Chór "Fratres" pod dyrekcją Józefa Słysza.

Oceń artykuł

0%
0%
0%
0%
0%
0%
Oddanych głosów: 0
R E K L A M A
R E K L A M A
Komentarze (17)
dodając komentarz akceptujesz regulamin. Pamiętaj o wzajemnym szacunku! HejtSTOP
Europejczyk · 17 Listopad 2016
Dziwię się, że dostałem minus razem z Tomaszem Nuszkiewiczem. Chodziło mi o to, że dziś też warto \"unieszkodliwiać\" takie antyobywatelskie władze. Ciekawe, co niektórzy by mówili, gdybym jako inspirację wskazał \"Sępa\"?
Europejczyk · 17 Listopad 2016
Piękna postać. Warto z chłopaka brać wzór!
Tomasz Nuszkiewicz · 17 Listopad 2016
Świętej Pamięci Zygmunt Wawrzyniak urodził się 14 stycznia 1926 r. w Sompolnie. Jego rodzicami byli Józef i Natalia. Do 1939 r. mieszkał z rodzicami w Sompolnie. W tym mieście ukończył szkołę powszechną. Nauka nie sprawiała mu żadnych problemów, wyróżniał się też dużymi zdolnościami plastycznymi. Zaangażował się w harcerstwo. Edukację kontynuował w gimnazjum. Przerwał ją wybuch II Wojny Światowej. Podczas okupacji niemieckiej zagrożony aresztowaniem musiał się ukrywać. Opuścił rodzinne strony, nielegalnie przekroczył granicę i udał się koleją do Wiednia. Dzięki biegłej znajomości języków obcych podjął pracę w tamtejszym szpitalu. Gdy ponownie groziło mu aresztowanie opuścił teren Austrii i wrócił do rodziców. Od 1944 r. do końca wojny ukrywał się w rejonie Sompolna u zaprzyjaźnionych rolników. We wrześniu 1945 r. podjął naukę w gimnazjum w Kole. Druga połowa 1945 r. to czas wzmożonej aktywności podziemia niepodległościowego na Ziemi Kolskiej. Głównym powodem powstawania oddziałów Jerzego Gadzinowskiego „Szarego”, Gabriela Fejchy „Ognia” czy Antoniego Fryszkowskiego „Rysia” była chęć kontynuacji walki o wolną Polskę w obliczu nowej okupacji sowieckiej oraz konieczność reakcji na prześladowania komunistycznego aparatu represji. Niektórych żołnierzy tych oddziałów Wawrzyniak znał osobiście jeszcze z czasów nauki szkolnej. Wiadomości o młodych partyzantach miał też od swoich kolegów z Sompolna, którzy z nimi współpracowali. Z niewyjaśnionych do dzisiaj powodów jesienią 1945 r. Wawrzyniak został zatrzymany przez Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Kole. Zmuszano go do donoszenia na kolegów z gimnazjum, którzy byli wrogo nastawieni do narzucanego narodowi systemu komunistycznego. Jednak żadnych donosów kolskie UB od niego nie dostało. Inwigilowany przez UB przerwał naukę w szkole i zszedł do podziemia. W listopadzie 1945 r. Zygmunt Wawrzyniak wraz z kolegami z gimnazjum Stanisławem Dybowskim i Mieczysławem Jarmińskim założył antykomunistyczną grupę konspiracyjną, która liczyła 22 osoby. Od listopada do kwietnia przeprowadzili 17 akcji zbrojnych, głównie na siedziby urzędów gmin, z których zabierano maszyny do pisania służące do wydawania antykomunistycznych ulotek. Zygmunt Wawrzyniak był inicjatorem i współredaktorem takich ulotek, które kolportowano na terenie Koła i gminy Budzisław. Podczas przeprowadzonych akcji zostawiał pokwitowania na odebrane pieniądze i broń podpisując je jako podporucznik AK o pseudonimie „Sęp”. Według zachowanych dokumentów oddział „Sępa” dysponował jednym automatem PP-szą, 2 automatami MP, 3 karabinami, 6 pistoletami i 6 grantami. Broń tę zdobyto rozbrajając pojedynczych milicjantów. Niektórzy członkowie grupy chcieli podjąć bardziej radykalne działania – np. wysadzenie siedziby UB w Kole na ul. Grodzkiej , ale Wawrzyniak nie chciał dopuścić do rozlewu krwi. Nawet po rozbrojeniu dwóch funkcjonariuszy UB z Koła zabronił ich rozstrzelać. Później jeden z nich Eugeniusz Kołodziejek odmówił udziału w egzekucji Zygmunta Wawrzyniaka za co został usunięty z UB. W nocy z 23 na 24 kwietnia 1946 r. we wsi Kolonia Powiercie podczas obławy zorganizowanej przez Komendę Powiatową Milicji Obywatelskiej i Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego oraz oddział wojskowy z Kalisza Zygmunt Wawrzyniak został zatrzymany i osadzony w areszcie w Kole. 11 maja 1946 r. na sesji wyjazdowej w Kole Sąd Okręgowy w Kaliszu – Wydział Karny ds. Doraźnych na pokazowej rozprawie w kinie „Świt” skazał Zygmunta Wawrzyniaka na karę śmierci. Wyrok wykonano 29 maja 1946 r. na oczach wielu mieszkańców Koła w pobliżu cmentarza na ul. Poniatowskiego. Ponieważ jeden z funkcjonariuszy UB – Eugeniusz Kołodziejek odmówił strzelania do Wawrzyniaka, dwóch pozostałych Kazimierz Dobrochowski i Mieczysław Więckowski strzelało do niego niecelnie, a on sam podjął skuteczną próbę ucieczki, po schwytaniu go przez prokuratora Obuchowicza wyrok wykonał komendant aresztu w Kaliszu oddając dwa strzały w głowę. Zamordowany został pochowany tego samego dnia pod murem cmentarza. Kilka dni później ojciec Zygmunta Wawrzyniaka wspólnie z grabarzem potajemnie dokonali powtórnego pochówku w miejscu na terenie cmentarza parafialnego, w którym spoczywał do czasu dzisiejszej uroczystości. Nie ulega wątpliwości, że zarówno pokazowy proces Zygmunta Wawrzyniaka w sali kina oraz późniejsza publiczna, brutalna i bezwzględna egzekucja miały na celu zastraszenie patriotycznie nastawionej młodzieży, wśród której jak przyznawał sam Komitet Powiatowy PPR w Kole - „panuje duch partyzancki i antyrządowy” i pokazanie, że „władza ludowa” nie cofnie się przed niczym by wybić jej z głowy wszelki opór przed narzucanym siłą komunizmem. Jak płonne to były zamiary pokazała wkrótce działalność kolskich orląt, a kilka lat później wybuch poznańskiego powstania w czerwcu 1956 r., podczas którego prym wiodła młodzież.
as · 16 Listopad 2016
I tutaj muszę wyrazić szacunek dla pana dyrektora. W tym momencie wszystko jest jasne, chociaż wg mnie taka forma bardziej nadaje się na wieczornicę lub podobną imprezę. Przy okazji mam prośbę. Proszę przedstawić w podobnej formie pańskie przemówienie z uroczystości pochówku Zygmunta Wawrzyniaka. Bardzo proszę, myślę, że nie sprawi to panu trudności ani nie znajdzie pan żadnych przeciwwskazań.
Tomasz Nuszkiewicz · 16 Listopad 2016
Cieszę się, że interesuje Państwa moje wystąpienie podczas uroczystości Święta Niepodległości wygłoszone przy Pomniku Poległym Bojownikom o Wolność Ojczyzny. Oto jego treść: Szanowni Państwo, już od 27 lat przychodzimy tutaj 11 listopada, w Święto Niepodległości, aby w tym miejscu oddać hołd i uczcić poległych w walce o niepodległość. 26 sierpnia 1934 r. w dniu odsłonięcia tego pomnika Gazeta Kolska pisała: Z inicjatywy i staraniem związku byłych wojskowych – Związku Legionistów, Polskiej Organizacji Wojskowej, Związku Podoficerów Rezerwy i Związku Inwalidów Wojennych RP wzniesiony został w Kole nad Wartą pomnik ku czci Bojowników o Wolność na miejscu bohaterskiej bitwy powstańców 1863 r. Któż z mieszkańców Koła i okolicy nie znał skromnego, drewnianego krzyża powstańców, tak wymownego w swojej prostocie. Był czas, kiedy nie wolno nam było stawiać innych pomników. W krainie mogił i krzyżów, jaką była Polska w okresie niewoli, te krzyże przydrożne, o których toczyły się długie, nocne rodaków rozmowy, były nie tylko jedyną dozwoloną formą pomnika, ale może i najwłaściwszą. Dziś w Polsce odrodzonej, czas je zastąpić przez znaki pamięci bardziej okazałe i trwalsze. Winniśmy je nie tylko Przodkom – Bohaterom, ale i własnej godności. Niech uczą miłować przeszłość, rozumieć teraźniejszość i myśleć o przyszłości. Natomiast o samym dniu uroczystego odsłonięcia pomnika możemy przeczytać następujące słowa: Już od rana panował ruch niezwykły. Domy udekorowane flagami państwowymi. Ulicami przebiegają umundurowani członkowie organizacji wojskowych oraz Przysposobienia Wojskowego spiesząc na zbiórkę. Oddziały przybywających z okolicy Strzelców, Związku Rezerwistów, straży pożarnych maszerują sprawnie na wyznaczone miejsce. Uwagę wszystkich zwraca szwadron 2 Dywizji Kawalerii na siwych koniach i kompania 3 Batalionu Strzelców z orkiestrą. Pomnik okryty białym płótnem, przewiązanym wstęgą. Na honorowym miejscu siedzi jedyny na terenie powiatu weteran 1863 r. Roch Szurgociński z Kłodawy. Do pomnika zbliża się pułkownik Skuratowicz – przedstawiciel gen. Wieniawy-Długoszowskiego, który przecina wstęgę i z pomnika usuwa się powoli biała płócienna zasłona. Pomnik w całej okazałości ukazuje się zebranym. Pułkownik Skuratowicz stojąc na stopniach pomnika salutuje. Orkiestra gra hymn narodowy. Oddziały prezentują broń. Chwila uroczystej ciszy … hołd poległym Bojownikom o Wolność i Niepodległość Polski. Rozpoczyna się składanie wieńców. Pierwszy składa wieniec weteran Roch Szurgociński. Staruszek ten ubrany w mundur weteranów z dystynkcjami porucznika, przy szabli prowadzony przez prezesa Federacji Związku Obrony Ojczyzny Kulejewskiego składa na pomniku wieniec łącznie z wybranym z 2 Dywizji Kawalerii najmłodszym oficerem podporucznikiem Kozieradzkim. Symboliczny obraz: najstarszy – weteran i najmłodszy podporucznik. Staruszek – weteran stoi długą chwilę, a usta szepcą słowa modlitwy. Z oczu padają łzy na stopnie pomnika.
Europejczyk · 15 Listopad 2016
@młody Właśnie... co mówili \"oficjele\" u bernardynów, wiem, ale przemówienia dyrektora muzeum nie słyszałem. Pewnie byłoby warto (wszyscy w Kole u bernardynów też z drugiej strony nie byli). Oczywiście warto nie w tym sensie, że to coś wartościowego, ale żeby ludzie mieli bardziej otwarte oczy. Domyślam się, że pan Tomasz, skoro doprowadził ludzi do łez, raczej się do reszty dopasował nie wybijając nad swojego szefa, a jeśli, to raczej w drugą stronę, bardziej kuriozalną.
młody · 14 Listopad 2016
Tradycyjna radosna kolska kaszana. Przy fatalnej pogodzie (jak zwykle) wymienianka po nazwisku przybyłych gości - po co takie idiotyczne pomysły, później przeciągane w nieskończoność wyczytywanie delegacji składających wiązanki, doprowadzające do łez- z powodu swojej beznadziejności przemówienie dyrektora MTC, no a finał już w kościele pogadanki w wykonaniu biskupa, pozostałych gości i naszego złotoustego. Radosne święto Odzyskania Niepodległości. Ot i całe sprawozdanie.
Rafał · 14 Listopad 2016
Jego Osobie raczej niespecjalnie się dziwię, że nie chce, by tutaj była jakaś szersza relacja z tego święta, zwłaszcza patrząc na ilość wpadek Jego Osoby praktycznie na każdym kroku, jednak Redakcji owszem. Nawet jeśli jesteście opłacani przez Jego Osobę, to raczej z pieniędzy miejskich i należałoby coś tu napisać. Jeśli nie współpracujecie z Jego Osobą i sprzęt nie zamarzł (a tutaj zwykła kartka i długopis awaryjnie też wystarczy), wtedy z rzetelności chyba też wypada. Istnieje jeszcze trzecia opcja... (wszyscy domyślamy się jaka) i choć nigdy tutaj jakichś wysokich lotów nie było, wtedy już nawet nie może być mowy o jakichkolwiek nawet tylko takich ponadamatorskich znamionach dziennikarstwa.
Staszek · 11 Listopad 2016
Miało być tak: Jeśli chodzi o mnie, to do klasztoru akurat \"poszłem\". Tak, \"poszłem\", bo gdybym napisał \"poszedłem\", to chyba by mnie jednak ta Matka, ta Ojczyzna nie PRZYGARŁA.
Staszek · 11 Listopad 2016
Hahaha słowa \"poszłem\" tutejszy słownik nie przewiduje? Wcześniejszy post bez niego nie ma sensu, bo raz mi zmieniło na \"poszłam\", raz na \"poszedłem\", czyli oba prawidłowe.
Staszek · 11 Listopad 2016
Jeśli chodzi o mnie, to do klasztoru akurat poszłam. Tak, poszedłem, bo gdybym napisał \"poszedłem\", to chyba by mnie jednak ta Matka, ta Ojczyzna nie PRZYGARŁA.
LEPSZA ZMIANA · 06 Listopad 2016
@komuchy Oczywiście nie możemy też zapomnieć o Kaczyńskich. Lechowi to według wiceburmistrz Darii nawet Narodowe Czytanie zawdzięczamy, ale ona bliżej kierownictwa PiSu, to więcej wie.
LEPSZA ZMIANA · 06 Listopad 2016
@komuch Jak to komu? Królowi Stasiowi (sic!) i targowiczanom. Najpierw trzeba było ją przecież utracić, żeby cokolwiek odzyskiwać.
komuch · 06 Listopad 2016
Bez wątpienia naszego złotoustego może zastąpić nowy sekretarz mgr historii, który przewyższa wykształceniem i doświadczeniem włodarza (to mogę tylko przypuszczać bo do tej pory nie znamy jakie uniwersytety kończył burmistrz, a świadek jego \"studiów podyplomowych\" przechodzi w odstawkę) i dyrektora muzeum. Czekamy na płomienne przemówienie, gdzie dowiemy się, komu zawdzięczamy, że spotykamy się na wspaniałym, pełnym radości święcie uzyskania niepodległości.
Rafał · 06 Listopad 2016
Jego Osoba, żeby cokolwiek wygłosić, to najpierw musi być. Przecież to najbardziej zapracowany człowiek. Zapewne znowu gdzieś wyjedzie, może tym razem nawet szukać inwestorów zagranicznych? Święto jest tylko nasze. Gdzie indziej to zwyczajny piątek, dzień powszedni.
Marzena · 06 Listopad 2016
Mogę już skomentować większość wystąpienia kolejarza. Jakieś 50% to będzie \"Szanowni panstwo\", co najmniej ze 20% \"Drodzy mieszkancy\", bo on ń jeśli nawet wymawia, to rzadko i słabo, a reszta to stek bzdur, może znowu oparty na nowym słowie, a może znowu zamiast kogoś czcić będziemy go \"chełpić\"?
Rysiek · 04 Listopad 2016
Jeśli chodzi o mnie, to raczej się na jedną imprezę z tutejszymi przedstawicielami ORMO nawet i do bernardynów nie wybieram. Ostatecznie na samą konsumpcję to przemyślę, bo zawsze można, tak \"na sępa\".
Powiat Kolski
Ostrzeżenie meteorologiczne dla powiatu kolskiego: nadchodzą trudne warunki atmosferyczne
4 godziny temu 3,089

Ostrzeżenie meteorologiczne dla powiatu kolskiego: nadchodzą trudne warunki atmosferyczne

Gmina Kościelec
Nietypowy plac zabaw w gminie Kościelec
4 godziny temu 893

Nietypowy plac zabaw w gminie Kościelec

Inne
Zapach spalenizny w markecie. Interwencja straży pożarnej
8 godziny temu 10,869

Zapach spalenizny w markecie. Interwencja straży pożarnej

Gmina Przedecz
Dzień Pracownika Socjalnego w Przedczu. Burmistrz skierował słowa podziękowania
10 godziny temu 1,783

Dzień Pracownika Socjalnego w Przedczu. Burmistrz skierował słowa podziękowania

Wypadki
Kierowca autobusu musiał wjechać do rowu by uniknąć zderzenia
1 dzień temu 13,893

Kierowca autobusu musiał wjechać do rowu by uniknąć zderzenia

Inne
Miał zakaz prowadzenia pojazdów, ale to jego najmniejsze zmartwienie
1 dzień temu 9,996

Miał zakaz prowadzenia pojazdów, ale to jego najmniejsze zmartwienie

R E K L A M A