(1)
Częściowe zachmurzenie -0.6

Wartaki wróciły z Lubiatowa

Autor: 10 Sierpień 2016 przeczytasz w ok. 4 min.
Wartaki wróciły z Lubiatowa
©
(1) | Czytano:
9,392 razy | przeczytasz w ok. 4 min.

Do wyjazdu na obóz Hufca ZHP Koło szykowaliśmy się cały rok. Ostatecznie reprezentacja Wartaków liczyła 45 osób, Małych Wartaków, Średniaków i 9. Pokolenie. Drugą część uczestników obozu stanowiły dzieci i młodziećz całego hufca. Warto wspomnieć, że był to 30 obóz organizowany prez hufiec kolski w Lubiatowie, a jego niezastąpionym organizatorem jest od początku dh. hm. Leonard Jaroszewski.

R E K L A M A
1
Czytano:
9,392 razy
Udostępnij
Pierwsze dni obozowania poświęciliśmy budowie i wystrojowi placu apelowego, totemów przed namiotami, dekoracji bramy obozowej oraz montażu sprzętu muzycznego i nagłośnienia w namiocie, gdzie miały miejsce warsztatowe zajęcia muzyczne. Potem, mimo kapryśnej pogody zaczęło się dziać! Nasze artystyczne i harcerskie propozycje kierowaliśmy do wszystkich uczestników obozu, zaczynając od nauki piosenek a przygotowanego przez Karinę Grochowską "Śpiewniczka-Lubiatowniczka". Dwukrotnie uczestniczyliśmy w polowej Mszy świętej na kampingu, a oprawa muzyczna nabożeństwa spotkała się z autentycznym aplauzem uczestników uroczystości.

W kolejnych dniach każdą cieplejszą i bezdeszczową chwilę wykorzystywaliśmy na plażowanie i kąpiel. Rozpoczęła pracę "szkółka gitatowa" pod fachowym okiem Jacka Adamczyka, a wieczorami organizowaliśmy zabawy i gry harcerskie, wśród nich ulubione karaoke, gra "Kołomyja", nauka pląsów i zespołowych harców, "Belgijka" i inne śmieszne tańce.

Najwięcej czasu poświęciliśmy na warsztaty muzyczne, będące przygotowaniami do koncertu z okazji 30-lecia obozów w Lubiatowie. Pierwsze próby dotyczyły opracowania dwóch premierowych piosenek: "Wracamy tu" i "Nasze małe wędrowanie", oraz włączenie sekcji instrumentalnej grupy instrumentów dętych: trąbki, puzonu i saksofonu. Tego jeszcze w warsztatach nie było!!! A jak wyszło? Widzom zgromadzonym przed sceną bardzo się podobało, a nasze dokonania powtórzymy w Kole podczas listopadowych Jesiennych Śpiewanek nad Wartą.

Mimo fatalnej pogody udało się nam zrealizować planowane szkolenie w zakresie udzielania pierwszej pomocy (Asia - dzięki!). Najstarsze Wartaki i Rodzice pomagali zorganizować nocną grę dla małych i średnich Wartaków - "Pogoń za świetlikiem". Wspaniałą imprezą okazał się poprowadzony przez Hanię i Igora obozowy festiwal piosenki z aktywnym udziałem zarówno Wartaków, jak i pozostałych uczestników obozu.

Dzień później odbyły się "Neptunalia", podczas których "szczury lądowe" poprowadzone zostały na plażę przez Neptuna (J. Perzyńska-Pluchrat) i Prozerpinę (J. Adamczyk). Próbę wszyscy dzielnie zakończyli i odebrali specjalne certyfikaty z nadanymi śmiesznymi morskimi imionami.

Ukoronowaniem obozowych dokonań był bieg harcerski sprawdzający wiedzę i umiejętności zuchów i harcerzy. Uczestnicy biegu zaliczyli go bez problemów i otrzymali za to sprawność "Lubiatowanin". Wieczorem przy "świeczowisku" w obecności Komendanta Hufca Leonarda Jaroszewskiego i Komendantki obozu Marianny Chojnackiej obietnicę zuchową złożyły: Zosia Włodarczyk, Gabrysia Kraśna i Zuzia Czynszak, a Przyrzeczenie Harcerskie Julka Włodarczyk, Dominika Opas, Kacper Sławiński i Mikołaj Sobczak.

O północy zobowiązanie instruktorskie "od serca" złożyła Karina Grochowska.

Warto przypomnieć, że tym spektakularnym wydarzeniom towarzyszła codzienna służba obozowa w kuchni, porządkowanie sanitariów i łazienek, sprzątanie całego placu obozowego oraz warta nocna. Sygnałem granym na trąbce budził wszystkich (podobóz też) Patryk Miłoś, a ciszę nocną ogłaszało trio instrumentów dętych: Dominika Opas - saksofon, Maksymilian Hamiga - puzon i Patryk Miłoś - trąbka. Apele: poranny i mundurowy wieczorowy prowadzone przez oboźnego Andrzeja Pietrzaka kończyły się oddaniem honoru fladze państwowej i odśpiewaniu hymnu harcerskiego. Codziennie na tablicy informacyjnej pojawiały się wyniki konkursu "Obóz na błysk", a zastępy Wartaków zajęły 1 i 2 miejsce.

Szczególnymi atrakcjami lubiatowskiego obozu były organizowane przez jego komendantkę wycieczki do Trójmiasta i Łeby, oraz jazda konna w małej lubiatowskiej ujeżdżalni i konkurs na plakat "30 lat Lubiatowa".

Wracaliśmy do Koła w deszczu, ale zdrowi, uśmiechnięci, z bagażem pełnym wilgotnych ciuchów i rozśpiewanych wspomnień, z nowymi sprawnościami i wyższymi stopniami harcerskimi.

W imieniu Wartaków i ich Rodziców dziękuję niezawodnej kadrze wartakowskiej z 5. pokolenia: phm. Joannie Perzyńskiej-Pluchrat, phm Andrzejowi Pietrzakowi i phm Jackowi Adamczykowi za wielkie zaangażowanie i wkład pracy podczas obozu, a Marcinowi Żylińskiemu za dźwiękową realizację koncertu.

Dziękuję wspaniałym Rodzicom, którzy połączyli swój odpoczynek z pomocą w działaniach obozowych.

Czuwaj!

Najstarszy Wartak
hm. Henryk Perzyński

Oceń artykuł

0%
0%
0%
0%
0%
0%
Oddanych głosów: 0
R E K L A M A
R E K L A M A
Komentarze (1)
dodając komentarz akceptujesz regulamin. Pamiętaj o wzajemnym szacunku! HejtSTOP
Harcerz · 11 Sierpień 2016
Gdy to czytam wracają piękne wspomnienia moich obozów z Wartakami... Pozdrawiam druha,druhny i całą obozowa brać!
Miasto Koło
Będą liczyć samochody na wielkopolskich drogach, w tym na A2 i DK92
1 minutę temu 100

Będą liczyć samochody na wielkopolskich drogach, w tym na A2 i DK92

Miasto Koło
Kolejne opaski dla kolskich Seniorów
5 godziny temu 403

Kolejne opaski dla kolskich Seniorów

Gmina Przedecz
Gmina Przedecz: wykaz nieruchomości przeznaczonej do dzierżawy
5 godziny temu 134

Gmina Przedecz: wykaz nieruchomości przeznaczonej do dzierżawy

Powiat Kolski
Ostrzeżenie meteorologiczne dla powiatu kolskiego: nadchodzą trudne warunki atmosferyczne
13 godziny temu 4,037

Ostrzeżenie meteorologiczne dla powiatu kolskiego: nadchodzą trudne warunki atmosferyczne

Gmina Kościelec
Nietypowy plac zabaw w gminie Kościelec
13 godziny temu 2,729

Nietypowy plac zabaw w gminie Kościelec

Inne
Zapach spalenizny w markecie. Interwencja straży pożarnej
17 godziny temu 12,798

Zapach spalenizny w markecie. Interwencja straży pożarnej

R E K L A M A