Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Straszne jest to że urzędnik nakazuje ludziom gdzie mają robic zakupy i wie co jest dla niego lepsze,tak jakby ludzie byli bezmózgim bydłem ktoremu trzeba wszystko powiedziec co maja robić. Jak sie struje jedzeniem z chodnika to jego sprawa,wiecej tam nie kupi i sprawa sama sie rozwiąże, a skoro do tej pory nadal handluja to chyba nikt od tego sie nie rozchorowal.