Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
To problem z którym nie poradzimy sobie jeszcze przez kilka pokoleń. Mieszkam nad Wartą i widzę spacerujące rodziny z dziećmi, dziecko rzuca papierek, a rodzice nic, nawet nie zareagują, a kiedy zwróci się uwagę to potrafią puścić „wiązankę”. Tak samo jest z młodzieżą piwkującą na ławeczkach. Zamontowałem trzy ławki miasto dosadziły drzewa i stworzyła się fajna alejka spacerowa, i cóż, nie zdarzyło się żeby ktoś zabrał ze sobą śmieci ( puszki butelki papiery) Obojętność w społeczeństwie od małego do dużego, a ci którzy sugerują problem spostrzegani są jako dziwacy. A o poczuciu estetyki nawet nie próbuję wspominać.