Słonecznie -1.4

Zgłoś komentarz do usunięcia

Zgłoś komentarz do usunięcia

Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz

Szuka Pan przyczyn klęski ekonomicznej w ustroju państwa zamiast w podstawach funkcjonowania jego gospodarki. Zamiast mentalnie wracać do historycznych sukcesów Wielkiej Brytanii lepiej zaproponowałby Pan skuteczne reformy gospodarcze. Wielka Brytania jest monarchią, tyle że nie monarchią absolutną (w której władza króla jest nieograniczona), a monarchią parlamentarną (w której władza króla jest ograniczona przez władzę parlamentu wybieranego w demokratycznych wyborach). W Wielkiej Brytanii od końca XVII wieku to parlament posiada pełnię władzy w zakresie decydowania o sprawach armii i finansów królestwa. Epoka wiktoriańska przypada na lata późniejsze niż ukształtowana już monarchia parlamentarna (a właściwie później niż wyłączność decydowania parlamentu w kwestiach gospodarczych). Powinien Pan przeczytać dzieło Monteskiusza \"O duchu praw\", w którym dostrzegł on niezmienioną prawidłowośc: to że jeden ustrój jest bardzo dobry w jednym państwie nie czyni go idealnym w ogóle, albowiem w drugim państwie może w ogóle się nie sprawdzić. To nie w demokracji tkwi problem ale w podstawach gospodarki. Krytyka demokracji pod tym względem jest bezzasadna. Nie ma narodu, który zrezygnowałby z demokracji na rzecz innego ustroju w sposób dobrowolny. Wręcz przeciwnie. Przykładem są chociażby ostatnie wydarzenia w Egipcie, Tunezji i Libii. gdzie narody sprzeciwiły się obowiązującemu wówczas status qwo na rzecz demokracji. Nie zdaje sobie Pan sprawy ile strat przyniosłaby zmiana ustroju z republiki (władza nalezy do organów państwa wybieranych w wyborach na kadencję określoną w konstytucji) na monarchię (władza należy do dziedzicznego lub pochodzącego z elekcji władcy, sporawującego swój urząd dożywotnio). Podział społeczeństwa na równych i równiejszych, wielka dyskusja według jakiego kryterium miało by to się odbyć majątkowego, wyksztalcenia czy pochodzenia, itp. Byłoby to jedynie mozliwe w drodze przewrotu wojskowego lub zamachu stanu. To dopiero pogrążyłoby nie tylko wolne społeczeństwo, ale także gospodarkę i spowodowałoby niewyobrażalne straty finansowe państwa. Myli się Pan co do mnie. Ja na polityce znam się bardzo dobrze. Nasz poziom wiedzy z historii moze być na porównywalnym poziomie. Natomiast wiedzą z zakresu gospodarki z pewnością mnie Pan przewyższa. Dlatego powinien wykorzystać Pan tą wiedze na gruncie sfery życia o której ma Pan najlepsze pojęcie i rozeznanie, a na którym ja mam tylko ogólną wiedzę. Pozdrawiam