Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Dzieci wychowywane bezstresowo, rodzice rzucają pety i opakowania foliowe prosto na ziemię na placu zabaw, a jak zwrócisz im uwagę to w najlepszym razie się obrażą. Nikt się nie interesuje tym, że niebezpieczne psy chodzą bez kagańca, a nawet czasem biegają sobie zupełnie luzem. Wyprowadzanie psa na trawnik przed blokiem lub do parku, żeby się załatwił to rzecz oczywista. Nie ma promocji kulturalnego zachowania, chamstwo i cwaniactwo jest w cenie. To nie jest problem jakiegoś tam jednego miejsca czy grupy społecznej, tylko niemal całe nasze społeczeństwo tak się zachowuje.