Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Czytając komentarze wydaje mi się, że co niektórym ochotnicza straż pożarna to to samo co zawodowa a niestety tak nie jest. Szacun dla światków zdarzenia, że nie nie stali z założonymi rękoma i tylko patrzyły co będzie się działo, tylko działały. Znam poszkodowanego 15-latka i życzę mu szybkiego powrotu do zdrowa.