Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz

popieram Was, jeszcze jedno mam do dodania, późnymi wieczorami, na przystanku przy ulicy poniatowskiego zbiera się czasem banda podlotków, głównie chłopacy, ale trafiają się też dziewczyny, ich zachowanie to dno, zero kultury, odzywki nie do zacytowania i wszystko było by fajnie gdyby nie to, że zaczepili chłopaka, wyzywali go i pobiegli za nim, nie wiem czy czymś im zawinił, ale tak nie powinno być, radzę wysłać więcej patroli na osiedle kaliskie i troszeczkę podciąć skrzydła rozhulanej młodzieży, która już sama nie wie co ze sobą ma zrobić, albo założyć tam monitoring na stałe przy lampie na rondzie, albo tymczasowy żeby wszyscy zobaczyli co robią młodzi ludzie po zmroku.